Setki protestujących próbują obecnie powstrzymać dalszą rozbudowę kopalni odkrywkowej węgla w Niemczech.

Rząd niemiecki uzasadnia to przede wszystkim tym, że ogromny deficyt rosyjskiej ropy i gazu zmusił go do działania. Przynajmniej w krótkiej i średniej perspektywie czasowej węgiel został wybrany jako jedna z odpowiedzi na istotny problem Niemiec.
W dłuższej perspektywie to właśnie źródła odnawialne mają zdominować niemiecki rynek energetyczny, co znajduje odzwierciedlenie w prognozie Międzynarodowej Agencji Energii. Globalne wykorzystanie węgla do produkcji energii elektrycznej przewyższyło wykorzystanie odnawialnych źródeł energii o 8 punktów procentowych. Przewiduje się, że do roku 2027 sytuacja ta ulegnie zmianie, a udział odnawialnych źródeł energii w światowej produkcji energii elektrycznej wyniesie 38 procent, w porównaniu z 30 procentami pochodzącymi z węgla.
Raport IEA, wydany po inwazji Rosji na Ukrainę, stwierdza, że wojna skłoniła kraje do coraz większego docenienia korzyści związanych z bezpieczeństwem energetycznym, jakie daje energia odnawialna. Chociaż niektóre rozwiązania krótkoterminowe mogą z konieczności koncentrować się na źródłach kopalnych lub jądrowych, przyszłość wygląda bardziej zielono. Dodatkowym czynnikiem tej trwającej zmiany, o którym mowa w raporcie, są wysokie ceny paliw kopalnych i energii elektrycznej, wynikające z globalnego kryzysu energetycznego, które uczyniły technologie energii odnawialnej znacznie bardziej atrakcyjnymi ekonomicznie.