W nowo opublikowanym raporcie ujawniono, że współpracownicy byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa, podjęli próby pozyskania Roberta F. Kennedy’ego Jr. na stanowisko wiceprezydenta. Szczegółowe informacje dotyczące tych działań rzucają nowe światło na wewnętrzne strategie kampanii wyborczej Trumpa. Sprawdźmy, na jakim etapie i w jaki sposób dochodziło do tych negocjacji.
Spis treści
Rekrutacja RFK Jr. do zespołu Trumpa
Według ostatnich doniesień, zespół byłego prezydenta Donalda Trumpa podejmował wczesne próby werbunku Roberta F. Kennedy’ego Jr., znanego działacza na rzecz ochrony środowiska i krytyka szczepień, aby stał się jego współkandydatem w nadchodzących wyborach. Kennedy, który jest synem byłego senatora Roberta F. Kennedy’ego, początkowo wydawał się interesującym wyborem dla Trumpa ze względu na jego wpływowy ród i nietradycyjne poglądy. Jednakże wysiłki te nie zakończyły się sukcesem i dalsze plany dotyczące wspólnej kandydatury nie zostały doprecyzowane.
Ujawnione próby wzmocnienia biletu prezydenckiego
Według niedawnych doniesień, ekipa Donalda Trumpa podejmowała na wczesnym etapie próby pozyskania Roberta F. Kennedy’ego Jr., znanego działacza na rzecz ochrony środowiska i syna sławnego senatora, na kandydata do roli wiceprezydenta. Kennedy, który publicznie krytykował mandaty szczepień, byłby zaskakującym wyborem dla republikańskiego biletu prezydenckiego, biorąc pod uwagę jego rodowód demokratyczny. Nie ujawniono więcej szczegółów na temat tych starań ani ostatecznej decyzji Kennedy’ego w tej sprawie.
Strategiczne posunięcia ekipy byłego prezydenta
Według najnowszych doniesień, zespół Doradców Donalda Trumpa, byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, podjął próby rekrutacji Roberta F. Kennedy’ego Jr., znanego działacza na rzecz środowiska i członka słynnej dynastii politycznej, aby stał się jego współkandydatem w wyborach prezydenckich. RFK Jr., który jest znany ze swoich kontrowersyjnych poglądów dotyczących szczepień, miał przyciągnąć wyborców z lewego spektrum politycznego. Pomysł ten mógłby wzbudzić zdumienie w obu obozach politycznych, jednak ostatecznie nie doszedł do skutku.