Siedem osób zostało w środę aresztowanych w Belgii w dwóch śledztwach dotyczących możliwych ataków terrorystycznych, podała prokuratura federalna.

W zamachach z 2016 roku zginęły 32 osoby
Pięciu Belgów oraz Turek i Bułgar, zostało oskarżonych o udział w działalności grupy terrorystycznej.
Pięciu z nich oskarżono również o przygotowanie przestępstwa terrorystycznego, powiedział prokurator.
Pod koniec poniedziałku przeprowadzono naloty na domy w stolicy Brukseli, Antwerpii i przygranicznym Eupen, podała we wtorek prokuratura federalna.
Podczas nalotów aresztowano osiem osób, ale jeden z podejrzanych aresztowanych w Antwerpii został zwolniony.
Miało to związek z dwoma śledztwami jednym prowadzonym przez policję federalną w Brukseli i drugim przez sędziego śledczego w Antwerpii.
Równoległe dochodzenia spowodowały nalot w Molenbeek, śródmiejskiej dzielnicy Brukseli, która była przedmiotem kilku wcześniejszych dochodzeń w sprawie terroryzmu.
Więcej szczegółów na temat potencjalnych celów tych ataków nie zostało jeszcze ujawnionych.
Śledztwa w Antwerpii i Brukseli początkowo koncentrowały się na dwóch młodych osobach podejrzanych o gwałtowny radykalizm, jak podał państwowy nadawca RTBF.
W Brukseli trwa największy w historii kraju proces karny dziewięciu podejrzanych o udział w zamachach samobójczych z marca 2016 roku, w których zginęły 32 osoby.
Źródło: AFP