Krasilnikow potwierdził swoją dymisję w rozmowie z portalem Suspilne. Według jego relacji, rozkaz o usunięciu go ze stanowiska dowódcy dowództwa operacyjnego „Północ” i przeniesieniu do batalionu rezerwowego został podpisany 7 marca. Dowódca podkreślił, że nie widzi istotnych powodów swojego zwolnienia, zaznaczając, że opuścił obwód kurski już w listopadzie 2024 roku.
Generał brygady Ołeksij Szandar, wcześniejszy zastępca dowódcy Powietrznodesantowych Wojsk Szturmowych Ukrainy, został już mianowany następcą Krasilnikowa. Warto jednak zaznaczyć, że sztab generalny SZU oficjalnie nie potwierdził jeszcze jego dymisji.
We wrześniu ubiegłego roku rosyjski Komitet Śledczy wszczął postępowanie przeciwko Krasilnikowowi, stawiając mu zarzuty na podstawie 11 artykułów Kodeksu karnego. Dotyczyły one przestępstw popełnionych na terytorium Rosji, w szczególności zarzutów związanych z zabójstwem i usiłowaniem popełnienia innych czynów zabronionych.