Podczas drugiego dnia obrad Sejmu doszło do burzliwej dyskusji na temat migracji i obrony polskiej suwerenności. Posłowie różnych ugrupowań przedstawili swoje stanowiska w sprawie paktu migracyjnego i kontroli granicznych.
Paweł Szefernaker z Prawa i Sprawiedliwości ostro skrytykował obecną sytuację, żądając przywrócenia kontroli na granicy z Niemcami.Powołał się na słowa szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która zapowiedziała wdrożenie paktu migracyjnego jako priorytet. Zdaniem Szefernakera, decyzja ta stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski.
Kontrargumenty przedstawił poseł Konrad Frysztak z Koalicji Obywatelskiej, który zarzucił PiS-owi, że to oni stworzyli centra dla migrantów i przyczynili się do obecnej sytuacji. Frysztak podkreślił, że w nadchodzących wyborach kluczowe jest odsunięcie polityków głosujących „pod dyktando Putina”.
Jarosław Rzepa z PSL-Trzeciej Drogi zaatakował posłów PiS i Konfederacji, określając ich głosowanie w Parlamencie Europejskim jako „haniebne”. Zarzucił im brak prawdziwego patriotyzmu i zrozumienia jego istoty.
Głosowanie w sprawie rezolucji dotyczącej białej księgi i obrony polskiej suwerenności zakończyło się wynikiem 231 głosów „za” przy 194 głosach „przeciw”, bez wstrzymujących się.