Prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec stwierdziła, że zamieszki „bezlitośnie obnażyły ekscesy równoległego społeczeństwa” w kraju i wezwała do deportacji wandali migrantów.

Mamy coraz większy problem z przemocą w Niemczech i Hamburgu
Hamburg padł ofiarą kolejnych zamieszek w wieczór Halloween, gdy setki zamaskowanych wandali wystrzeliło fajerwerki w policję i musiało zostać rozproszonych przez armatki wodne.
W scenach przypominających te z zeszłego roku, około 350 osób zebrało się w dzielnicy Harburg w niemieckim mieście portowym z zamiarem wywołania niepokojów społecznych. Grupa rozbiła okna firm i podpaliła kosze na śmieci, a w obliczu nakazu opuszczenia terenu przez policję, wandale zaatakowali funkcjonariuszy środkami pirotechnicznymi i butelkami.
Władze usłyszały również antysemickie przyśpiewki, donosi NDR Info, sugerując związek między sympatią uczestników zamieszek do rządzonej przez Hamas Strefy Gazy a trwającym konfliktem z Izraelem.
„Petardy zostały rzucone w służby ratunkowe” – powiedział lokalnym mediom rzecznik policji, ujawniając, że do opanowania sytuacji potrzebna była znaczna operacja policyjna.
Nagrania rozpowszechniane w mediach społecznościowych pokazują, jak policja używa armatek wodnych, aby przywrócić porządek po wyrządzeniu znacznych szkód w dotkniętej dzielnicy.
Oddzielna grupa około 50 wandali w dzielnicy Lurup w mieście również została zatrzymana przez policję.
Policja wszczęła postępowanie karne przeciwko 33 uczestnikom zamieszek, a trzech funkcjonariuszy zostało rannych w Hamburgu.
Incydenty odnotowano również w innych miastach w całym kraju, w tym w Berlinie, gdzie doszło do podobnych scen.
„Ktoś nie zrozumiał Halloween. Pojawiły się pierwsze doniesienia” – powiedział rzecznik policji w stolicy Niemiec.
Grupa parlamentarna AfD w parlamencie Hamburga stwierdziła, że zamieszki zostały zainicjowane przez ludność migrującą w mieście i powiedziała, że sceny „bezlitośnie obnażyły ekscesy równoległego społeczeństwa”.
„Hamburg potrzebuje konsekwentnej strategii zerowej tolerancji wobec zamieszek tłumów migrantów i stref zakazanych”, dodał lider grupy parlamentarnej partii Dirk Nockemann.
Partia narodowa wezwała również do rozprawienia się z imigrantami i zaapelowała o usunięcie z Niemiec wszystkich zagranicznych przestępców.
„Nie można tolerować tego, że obchody Halloween i Sylwestra co roku prowadzą do wojennych stanów wyjątkowych” – napisano na X, dawniej Twitterze. „Wszyscy przestępcy z obcym obywatelstwem muszą zostać natychmiast deportowani. Bezpieczeństwo naszego kraju nie podlega negocjacjom!” – dodano.
Hamburski związek zawodowy policji wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że „nie można dłużej zaprzeczać, że mamy coraz większy problem z przemocą w Niemczech i Hamburgu”.
„Naiwnością jest wierzyć, że ze względu na długość postępowań karnych, orzecznictwo jest wystarczające do osiągnięcia efektów prewencyjnych”, powiedział przewodniczący związku Horst Niens. „Musimy ponownie wzmocnić rządy prawa i odzyskać władzę nad przestępcami”, dodał, wzywając do surowszych kar dla osób zaangażowanych w zakłócenia porządku.
Źródło: Remix