Propozycje włoskiego ministra zdrowia, aby rozszerzyć zakaz palenia na zewnętrzne części barów i parków, według szczegółów podanych przez lokalne media, wywołały gniew prawicowych kolegów z gabinetu, którzy nazwali go komunistą.
Około 24% dorosłych Włochów było palaczami w zeszłym roku
Minister Orazio Schillaci, technokrata bez przynależności partyjnej, powiedział w styczniu, że będzie rozprawiał się z paleniem, w tym z e-papierosami, które są powszechnie używane przez nastolatków.
Nowe przepisy obejmą zewnętrzne części barów i przystanki komunikacji miejskiej, jak podała w poniedziałek gazeta La Stampa. Zakaz zostanie również rozszerzony na parki, jeśli będą w nich przebywać kobiety w ciąży i dzieci.
Młodszy minister kultury Vittorio Sgarbi, znany z wyrażania swoich opinii, nazwał pogląd Schillaci’ego zastraszającym i powiedział, że takie zakazy zachęcą ludzi do palenia.
To jest coś typowego dla autorytarnego i dyktatorskiego reżimu komunistycznego – powiedział Sgarbi agencji informacyjnej AdnKronos.
Główny włoski instytut zdrowia (ISS) powiedział, że około 24% dorosłych Włochów było palaczami w zeszłym roku około 12,4 miliona osób i najwyższy odsetek odnotowany od 2009 roku.
W 2003 roku rząd uchwalił zakaz palenia w pomieszczeniach zamkniętych, który wszedł w życie dwa lata później.
Stowarzyszenie Zdrowia Fondazione Umberto Veronesi szacuje, że co roku z przyczyn związanych z paleniem umiera we Włoszech co najmniej 43 000 osób.
Ale proponowane ograniczenie spotyka się również ze sceptycyzmem wicepremiera i lidera partii Liga Matteo Salviniego, który cztery lata temu rzucił papierosy, ale powiedział, że zakaz używania e-papierosów na wolnym powietrzu jest „przesadzony”.
Elektroniczne papierosy pomagają wielu ludziom porzucić zwykłe papierosy – dodał na Twitterze.
Propozycje muszą zostać zatwierdzone przez Radę Ministrów, zanim zostaną przekazane do parlamentu.
Źródło: VOA