We Włoszech, gorąca dyskusja na temat skoku cen makaronu zmusiła rząd do zwołania w tym tygodniu spotkania kryzysowego.

Ceny spadną do września
Adolfo Urso, krajowy minister ds. przedsiębiorczości, zwołał na czwartek posiedzenie nowej komisji w celu omówienia wzrostu cen makaronu, według urzędnika Ministerstwa Przedsiębiorstw i Produkcji we Włoszech, który wypowiedział się pod warunkiem zachowania anonimowości, aby szczerze mówić o sprawach rządowych. Ceny makaronów w marcu wzrosły o 17,5 procent w stosunku do roku poprzedniego, podały lokalne media, powołując się na ministerstwo.
Skok cen jest ponad dwukrotnie wyższy niż inflacja cen konsumpcyjnych we Włoszech, która według Europejskiego Banku Centralnego wyniosła w marcu 8,1 procent, i następuje w momencie, gdy cena pszenicy spadła. W czwartek Komisja oceni, jaką rolę we wzroście cen mogą odegrać koszty surowców, energii i produkcji.
Grupy konsumentów oskarżyły producentów o spekulację i złożyły oficjalną skargę, prosząc władze o przeprowadzenie dochodzenia. Producenci twierdzą, że kombinacja czynników – w tym wyższe koszty energii i zakłócenia w łańcuchu dostaw oraz inflacja – powoduje wzrost kosztów, zmuszając ich do zwiększenia cen makaronu, który jest podstawą włoskiej diety.
Urso powiedział w oświadczeniu, że niezależnie od wyniku, konsumenci skorzystają, ponieważ zwiększona uwaga poświęcona tej kwestii skłoniła już wiele firm do stwierdzenia, że wzrost cen makaronu jest tylko tymczasowy.
Makaron, którego cena wynosi około 4 euro za opakowanie, jest nadal stosunkowo niedrogi. Jednak każdy spór we Włoszech dotyczący makaronu, który jest tak ściśle związany z tożsamością narodową, przyciąga ogromną uwagę. (Jeden z szacunków mówi, że ponad 60 procent Włochów spożywa makaron codziennie).
Nie mogę uwierzyć w ceny gnocchi, zapłaciłbym jeszcze raz za fusilli – napisał jeden z użytkowników mediów społecznościowych w odpowiedzi na wiadomość o spotkaniu kryzysowym.
Jest coś zabawnego w tym, że rząd włoski zwołuje spotkanie kryzysowe w sprawie makaronu, stwierdził inny użytkownik.
Reakcja rządu pokazuje symboliczną, emocjonalną, kulturową wartość, jaką makaron ma dla Włochów, powiedział Fabio Parasecoli, profesor nauk o żywności na Uniwersytecie Nowojorskim.
Włoski makaron jest produkowany z pszenicy durum, której ceny, według największej włoskiej organizacji rolniczej Coldiretti, spadły o 30 procent od zeszłego roku. W celu wyprodukowania makaronu wystarczy dodać do pszenicy wodę, stwierdziła grupa w oświadczeniu, dlatego wzrost cen wydaje się nieuzasadniony.
Assoutenti, grupa praw konsumentów, która w kwietniu opublikowała ankietę na temat cen makaronów regionalnych, winą za wzrost cen obarcza producentów.
Nie ma żadnego uzasadnienia dla podwyżek, poza czystą spekulacją ze strony dużych grup spożywczych, które również chcą uzupełnić swoje budżety o dodatkowe zyski, powiedział Furio Truzzi, prezes grupy, w e-mailu.
Makaron jest podstawowym produktem spożywczym we włoskiej diecie. Podniesienie jego ceny byłoby jak podniesienie ceny kolby kukurydzy dla Amerykanów, dodał.
Raport Assoutenti wykazał, że ceny makaronów wzrosły średnio o 25 procent w stosunku do ubiegłego roku, a w niektórych miastach, takich jak Modena, wzrost ten wyniósł prawie 50 procent. Tylko w 12 ze 110 prowincji Włoch można było kupić kilogram makaronu za mniej niż 4 euro.
Producenci makaronu wskazują jednak na wzrost kosztów produkcji. Energia, opakowania i logistyka zanotowały znaczny wzrost cen, zwiększając koszty, powiedziała Ivana Calò, rzeczniczka Unione Italiana Food, organizacji branżowej. Wzrost kosztów jest zgodny, jej zdaniem, ze wzrostem cen żywności.
Wpływ inflacji makaronu na budżet włoskich rodzin będzie ograniczony, ponieważ kosztuje on tylko kilka euro, napisała w e-mailu.
Inni eksperci zwracają uwagę, że nadal odczuwalne są wstrząsy wtórne po konflikcie na Ukrainie w zeszłym roku, kiedy to rynki towarowe w tym kraju bardzo ucierpiały.
Makaron, który dziś jest na półkach, został wyprodukowany miesiące temu, gdy pszenica durum [była] kupowana po wysokich cenach, a koszty energii były w szczytowym momencie kryzysu – powiedział Michele Crippa, włoski profesor nauk gastronomicznych.
Chociaż cena pudełka makaronu może być stosunkowo niska, kontekst ekonomiczny we Włoszech oznacza, że rodziny mogą nadal odczuwać skutki podwyżki cen tak popularnego produktu. Rosnące ceny są problemem, ponieważ włoska gospodarka skurczyła się pod koniec ubiegłego roku. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, że gospodarka włoska wzrośnie w tym roku o 0,7 procent – poniżej prognozy 1,3 procent dla gospodarek rozwiniętych.
Traktując wzrost cen makaronu jak kryzys, rząd może próbować pokazać, że jest zainteresowany jakością życia obywateli, nawet jeżeli wpływ na nią jest prawdopodobnie dużo mniejszy niż wpływ podwyżek rachunków za prąd – powiedział Parasecoli z New York University. Skrajnie prawicowy rząd Włoch prowadzi politykę koncentrującą się na jakości, dostępności i pochodzeniu żywności, a ostatnio zmienił nazwę ministerstwa rolnictwa na Ministerstwo Rolnictwa, Suwerenności Żywnościowej i Leśnictwa.
W odpowiedzi na zarzuty dotyczące ustalania cen, Francesco Mutti, dyrektor naczelny firmy Mutti, która produkuje żywność konserwowaną, w tym sos pomidorowy do makaronu, powiedział La Stampa, że ludzie szukają kozła ofiarnego i że producenci musieli podnieść ceny, aby utrzymać koszty.
Kiedy ceny rosną, bierze się na siebie ryzyko utraty udziału w rynku, a to nie jest dobre dla nikogo. Kiedy podnosimy ceny, nie robimy tego z lekkim sercem, powiedział gazecie.
Giuseppe Ferro, dyrektor naczelny La Molisana, dużego włoskiego producenta makaronu, powiedział Il Sole 24 Ore, że spodziewa się, iż ceny spadną do września.
To nie pierwszy raz, kiedy cena makaronu doprowadziła do tego, że firmy znalazły się w gorącej wodzie kąpane. W 2009 r. agencje przeprowadziły nalot na czołowych producentów makaronu w związku z zarzutem ustalania cen i ukarały ich grzywną w wysokości prawie 18 milionów dolarów.
Źródło: TWP