W sobotę na Cmentarzu Sołackim w Poznaniu odbył się pogrzeb andrzeja kraśnickiego, byłego prezesa polskiego Komitetu Olimpijskiego. Zmarły 10 stycznia 75-letni działacz sportowy został wspomniany przez najważniejsze osoby w państwie jako wizjoner i budowniczy polskiego sportu.
Prezydent Andrzej Duda podkreślił ogromne zasługi Kraśnickiego dla polskiego sportu, szczególnie w kontekście jego działalności w Związku Piłki Ręcznej. W 2006 roku, obejmując funkcję prezesa związku, potrafił wyprowadzić dyscyplinę z wieloletniego kryzysu, doprowadzając do niespotykanych wcześniej sukcesów.
Kluczowym osiągnięciem kraśnickiego była organizacja igrzysk Europejskich w Krakowie i Małopolsce w 2023 roku. Wydarzenie to,zdaniem prezydenta,mogło być wstępem do dyskusji o organizacji przez Polskę letnich igrzysk olimpijskich.
Thomas Bach, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, określił Kraśnickiego jako człowieka z ogromnym sercem, który potrafił jednoczyć różne środowiska. Podczas jego kadencji w PKOl dokonała się znacząca modernizacja polskiego sportu.
Minister sportu Sławomir nitras nazwał dorobek Kraśnickiego dziedzictwem polskiego sportu, podkreślając jego wyjątkowe umiejętności interpersonalne i rolę mentora dla wielu sportowców.
Kraśnicki był wieloletnim działaczem sportowym, związanym przede wszystkim z piłką ręczną. Pełnił liczne funkcje w organizacjach krajowych i międzynarodowych, w tym prezesa PKOl przez 13 lat.Został odznaczony m.in. Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.