Brytyjska minister spraw wewnętrznych pochwaliła solidne praktyki przyjęte przez konserwatywny rząd w Grecji w celu powstrzymania napływu nielegalnych imigrantów.
Odstraszanie działa poprzez posiadanie wysoce bezpiecznych granic
Przemawiając do Sky News podczas wizyty na greckiej wyspie Samos w niedzielę, brytyjska minister spraw wewnętrznych pochwaliła społecznie konserwatywny rząd premiera Kyriakosa Mitsotakisa za jego wysiłki w drastycznym zmniejszeniu liczby nielegalnych przepraw przez Morze Egejskie, wąską drogę wodną między Grecją a Turcją.
„W ostatnich latach osiągnęli znaczący sukces, zmniejszając liczbę nielegalnych przybyszów z około miliona w 2015 r. do ponad 95% w tym roku” – powiedziała Braverman.
Stwierdziła, że Wielka Brytania powinna wziąć pod uwagę środki przyjęte przez grecką administrację.
„Od greckich władz i greckiego rządu można się wiele nauczyć, jeśli chodzi o podejście do nielegalnej migracji.
„To, co możemy zobaczyć w greckim podejściu, to fakt, że odstraszanie działa poprzez posiadanie wysoce bezpiecznych granic i zwiększanie solidności ich obrony w odniesieniu do tej kwestii” – dodała.
Grecja znajduje się na kursie kolizyjnym z Brukselą w związku z tak zwanymi solidnymi środkami przyjętymi przez Ateny w celu powstrzymania migrantów przed przeprawą przez Morze Egejskie, przy czym wiele osób oskarża grecki rząd o stosowanie przez Grecką Straż Przybrzeżną represji wobec nielegalnych migrantów, co jest zabronione przez Konwencję Genewską ONZ.
Ateny zaprzeczyły stosowaniu tej taktyki po tym, jak dochodzenie New York Timesa w maju opublikowało materiał wideo przedstawiający takie praktyki w akcji, co skłoniło komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylvę Johansson do napisania do greckich rządów z żądaniem przeprowadzenia pełnego i niezależnego dochodzenia w tej sprawie.
„Porywają migrantów, kradną ich telefony i wszelkiego rodzaju dowody, a następnie zabierają ich z powrotem do morza, porzucając ich w tratwach ratunkowych” – stwierdził ekspert ds. ratownictwa morskiego Giannis Skenderoglou, który współpracował ze strażą przybrzeżną i unijną agencją graniczną Frontex na greckiej wyspie Lesbos, w wywiadzie dla serwisu informacyjnego Euractiv.
Braverman nie sugerował, że Wielka Brytania powinna skopiować greckie podejście, ale konserwatywny rząd w Wielkiej Brytanii pozostaje pod ścisłą kontrolą za wielokrotne niepowodzenia w kontrolowaniu trwającego kryzysu migracyjnego na południowej granicy Anglii.
Kilka środków zostało udaremnionych w sądach, w tym próby usunięcia nielegalnych przybyszów z terytorium Wielkiej Brytanii i przeniesienia ich do Rwandy w celu przetworzenia. Konserwatywny rząd próbował skodyfikować tę politykę poprzez ustawę o nielegalnej migracji, która jest obecnie badana przez brytyjski Sąd Najwyższy pod kątem jej legalności.
Pomimo obietnicy premiera Wielkiej Brytanii Rishiego Sunaka, że „zatrzyma łodzie” po mianowaniu go na wysokie stanowisko przez konserwatywną partię parlamentarną, do tej pory w tym roku wykryto około 26 700 nielegalnych przepraw przez kanał La Manche, a brytyjscy podatnicy nadal płacą około 6 milionów funtów dziennie za zakwaterowanie nowo przybyłych w hotelach w całym kraju.
Źródło: Remix