Londyn, Paryż i Berlin ogłosiły w czwartek, że uzgodniły strategię utrzymania sankcji związanych z rozprzestrzenianiem broni nuklearnej na Iran po październikowej dacie, która miała przynieść częściową ulgę Teheranowi.
Decyzja jest w pełni zgodna z umową JCPoA
Zgodnie z warunkami Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPoA) z 2015 r., który Waszyngton jednostronnie uchylił w 2018 r. pod rządami byłego prezydenta Donalda Trumpa, niektóre sankcje miały zostać zniesione 18 października zgodnie z warunkami tzw. klauzuli wygaśnięcia.
Jednak we wspólnym oświadczeniu swoich ministerstw spraw zagranicznych, Wielka Brytania, Francja i Niemcy odnotowały „nieprzestrzeganie” przez Teheran i podkreśliły swoje zaangażowanie w zapewnienie, że kraj ten nie uzyska zdolności do produkcji broni jądrowej.
„W bezpośredniej odpowiedzi na konsekwentne i poważne nieprzestrzeganie przez Iran zobowiązań JCPoA od 2019 r., rządy Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii zamierzają utrzymać środki związane z rozprzestrzenianiem broni jądrowej wobec Iranu, a także embargo na broń i pociski rakietowe, po Dniu Przejścia JCPoA 18 października 2023 r.” – czytamy w oświadczeniu.
W oświadczeniu stwierdzono, że decyzja jest w pełni zgodna z umową JCPoA, biorąc pod uwagę ciągłe „nieprzestrzeganie” przez Iran oraz fakt, że „Iran dwukrotnie odmówił możliwości powrotu do umowy JCPoA i nadal rozwijał swój program poza ograniczenia JCPoA i bez żadnego wiarygodnego uzasadnienia cywilnego”, zwiększając swoje zapasy wzbogaconego uranu do ponad 18-krotności ilości dozwolonej na mocy umowy.
Ministerstwa jednocześnie podkreśliły swoje „zaangażowanie w znalezienie dyplomatycznego rozwiązania” i dodały, że decyzja zostanie cofnięta, jeśli Iran w pełni wdroży swoje zobowiązania wynikające z JCPoA.
W oświadczeniu brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zauważono, że „wraz z naszymi francuskimi i niemieckimi partnerami podjęliśmy uzasadniony i proporcjonalny krok w odpowiedzi na działania Iranu”.
Źródło: DP