Regionalne stowarzyszenie hotelarskie potwierdziło, że kilku hotelarzy zostało poproszonych o umieszczenie nielegalnych imigrantów w nieprzydzielonych pokojach.

Hotele w Benidorm odrzuciły propozycje zakwaterowania migrantów
Wczasowicze w Hiszpanii mogą wkrótce dzielić swoje luksusowe hotele z nielegalnymi afrykańskimi migrantami po tym, jak kilku hotelarzy otrzymało ofertę pieniężną od organizacji charytatywnych działających na rzecz migracji, aby pomieścić nowo przybyłych na kontynent hiszpański z nasyconych Wysp Kanaryjskich.
Zgodnie z rządowymi planami, tysiące migrantów zostanie przetransportowanych z hiszpańskiego archipelagu do Wspólnoty Walenckiej, aby pomóc złagodzić kryzys ogarniający wyspy.
W tym roku na Wyspach Kanaryjskich wykryto już ponad 32 000 nielegalnych przekroczeń granicy z Afryki Zachodniej, przewyższając rekordową roczną liczbę 31 678, ustanowioną w 2006 roku.
HOSBEC, stowarzyszenie hotelarskie i turystyczne z siedzibą w wakacyjnym hotspocie Benidorm, powiedział hiszpańskim mediom, że do kilku hoteli zwróciły się organizacje praw człowieka „oferując im propozycje wynajmu zakwaterowania dla uchodźców w nadchodzących tygodniach”.
Według doniesień, hotelarzom zaoferowano 40 euro za noc za każdego migranta, któremu zapewnią zakwaterowanie.
Stowarzyszenie hotelarskie skrytykowało lewicowy rząd Hiszpanii za decyzję o przetransportowaniu migrantów do tego obszaru bez żadnego jasnego planu lub konsultacji.
„Hosbec żałuje, że nigdy wcześniej w żadnym z kryzysów, z którymi mieliśmy do czynienia, nie czuliśmy się tak odizolowani i niedoinformowani przez rząd centralny” – czytamy w oświadczeniu grupy, cytowanym przez hiszpańską gazetę cyfrową ESdiario.
„Niemożliwe było dla nas podjęcie jakichkolwiek działań w celu prawidłowej koordynacji tych przyjęć, a tym samym zagwarantowania normalnego współistnienia w dotkniętych miejscowościach turystycznych, pomimo prób skontaktowania się z organizacjami pozarządowymi, którym przekazano zarządzanie zakwaterowaniem i pobytami” – dodano.
Stowarzyszenie stwierdziło, że komunikacja między rządem federalnym a lokalnymi administracjami „nie istniała”.
Hiszpańskie media donoszą, że hotele w Benidorm odrzuciły propozycje zakwaterowania migrantów, ale HOSBEC twierdzi, że został poinformowany o innych miejscach wakacyjnych we Wspólnocie Walencji, w których hotelarze zgodzili się przyjąć nowo przybyłych, a niektórzy z nich już otworzyli swoje drzwi.
Przyjmuje się, że nowi przybysze zostali już umieszczeni w Walencji, Alicante, Castellón i Gandii.
Rząd w Madrycie ogłosił niedawno zamiar przekształcenia koszar wojskowych na kontynencie hiszpańskim w awaryjne zakwaterowanie dla migrantów, ale zakłada się, że pomieści ono zaledwie 3000 osób, czyli mniej niż 10 procent tegorocznych przybyszów na same Wyspy Kanaryjskie.
Hiszpania prowadzi również rozmowy z rządem Senegalu, skąd pochodzi większość migrantów przybywających na wyspy, na temat środków, jakie powinna podjąć w celu powstrzymania migrantów przed podróżą do Europy.
Źródło: Remix