Wewnętrzne siły bezpieczeństwa zostały rozmieszczone w celu zapewnienia prawa i porządku, a rodzice wyrazili swoje obawy dotyczące wysyłania dzieci do szkoły, w której językiem ojczystym 81% uczniów nie jest niemiecki.

Szkoła wymaga obecnie wewnętrznych sił bezpieczeństwa do ochrony sal lekcyjnych
Policja ujawniła we wtorek, że w wyniku masowej bójki w szkole średniej w Niemczech, w której 81% uczniów pochodzi ze środowisk migracyjnych, rannych zostało 49 pracowników i innych uczniów.
Do incydentu doszło około godziny 10:30 w poniedziałek w szkole Campus Efeuweg Community School w dzielnicy Neukölln w Berlinie.
Według niemieckich mediów, wśród kilku chłopców w wieku około 14 lat wybuchła kłótnia dotycząca meczu piłki nożnej. Jeden z uczestników wyciągnął puszkę z gazem pieprzowym, ale sam się zranił, co spowodowało, że inna osoba chwyciła puszkę i użyła jej na innych uczniach, wywołując chaos.
Dwóch nauczycieli próbowało interweniować i przerwać bójkę, ale sami zostali zaatakowani i spryskani gazem pieprzowym, jak podaje Tagesspiegel. 52-letnia dyrektorka szkoły również próbowała przywrócić porządek, ale również została zaatakowana i wymagała leczenia złamanego palca.
Pracownicy szkoły zaalarmowali policję, która przybyła na miejsce zdarzenia i próbowała rozproszyć tłum, jednak jeden z funkcjonariuszy został uderzony w twarz przez jednego z uczestników.
Łącznie 49 pracowników, funkcjonariuszy policji i uczniów odniosło obrażenia podczas chaosu, a kilku sprawców jest obecnie badanych pod kątem spowodowania rzeczywistych obrażeń ciała.
Władze oświatowe odpowiedzialne za zarządzanie szkołą poinstruowały zespół kryzysowy i psychologów, aby rozmawiali z uczniami, a Martin Klesmann, rzecznik władz, potwierdził we wtorek, że podjęto „odpowiednie środki” w celu zapewnienia dobrostanu uczniów.
„Będziemy nadal komunikować się, aby zapewnić jak najlepsze wsparcie dla szkoły” – dodał.
Według Tagesspiegel, placówka jest klasyfikowana jako „szkoła fokusowa” ze względu na wysoki odsetek uczniów, których rodziny otrzymują świadczenia socjalne. Do szkoły uczęszczają również w dużej mierze uczniowie ze środowisk migracyjnych, a liczba uczniów, dla których niemiecki nie jest pierwszym językiem, wyniosła w ubiegłym roku 81,3%.
Szkoła wymaga obecnie wewnętrznych sił bezpieczeństwa do ochrony sal lekcyjnych i zapewnienia prawa i porządku.
Matka jednego z uczniów szkoły powiedziała niemieckim mediom, że była wstrząśnięta atakiem i martwiła się o utrzymanie dziecka w szkole.
„Wszystkie dzieci zostały wcześniej odesłane do domu. To przerażające. Boję się wysłać moje dziecko do szkoły. Mam nadzieję, że ten incydent będzie miał konsekwencje” – powiedziała.
Jeden z uczniów, wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział: „Tak właśnie się dzieje – to szkoła hotspotów. Na pierwszej lekcji powiedziano nam, żeby z nikim nie rozmawiać”.
„Chłopcy często powodowali stres, bijąc się wcześniej trzykrotnie. Nauczyciele interweniowali wtedy, ale nie mogli mediować. Mimo to nie boję się chodzić do szkoły. Jestem do tego przyzwyczajony” – powiedział inny.
„Dwóch chłopców się biło. Mój kolega z klasy próbował pomóc, ale sam został ranny. Potem wszystkie lekcje zostały odwołane” – dodał trzeci
Źródło: Remix