Po wyborach prezydenckich Sejm najprawdopodobniej zajmie się ustawą o związkach partnerskich.Politycy rządzącej koalicji unikają obecnie podejmowania tematów światopoglądowych podczas trwającej kampanii wyborczej.
Opozycja, która wcześniej często mówiła o prawach człowieka i mniejszości, teraz napotyka trudności we wprowadzaniu zapowiadanych zmian.Projekty ustaw dotyczące związków partnerskich, antykoncepcji czy dekryminalizacji aborcji określane są obecnie jako ”sprawy światopoglądowe”, które nie są priorytetem.
Politycy koalicji Obywatelskiej podkreślają, że w obecnej chwili ważniejsze są kwestie obronne kraju. Nieoficjalne informacje wskazują jednak, że projekt ustawy o związkach partnerskich jest już gotowy i koalicja ma wystarczającą większość parlamentarną, aby go przyjąć.
W przypadku ustaw aborcyjnych sytuacja wygląda inaczej. Nawet Lewica nie zamierza składać projektów dotyczących dekryminalizacji przerywania ciąży,wiedząc,że nie zdobędzie wymaganej większości. Rozważany jest projekt marsz. Hołowni przywracający kompromis sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jednak wymaga on jeszcze poprawek.
Niektóre projekty, jak ustawa Polski 2050 o bezpłatnej antykoncepcji dla młodych kobiet, pozostają zamrożone w sejmowej komisji. Politycy przyznają, że sprawy światopoglądowe są obecnie odsuwane na dalszy plan, szczególnie w kontekście zbliżających się wyborów.