Stany Zjednoczone wyraziły zaniepokojenie w związku z projektem ustawy w Gruzji, który przewiduje wprowadzenie kontrowersyjnych regulacji dotyczących „agentów zagranicznych”. Legislacja ta, uznawana za inspirowaną przez Rosję, wywołała międzynarodową krytykę oraz obawy o przyszłość wolności słowa i demokracji w gruzińskim społeczeństwie. W tym artykule przyjrzymy się bliżej stanowisku USA i konsekwencjom, jakie nowe prawo może nieść dla relacji Gruzji z Zachodem.
Spis treści
Krytyka ze strony USA wobec gruzińskiego projektu ustawy o agentach zagranicznych
Stany Zjednoczone wyraziły zaniepokojenie w związku z planami Gruzji dotyczącymi wprowadzenia prawa o „agentach zagranicznych”. Ustawodawstwo, które wzbudziło kontrowersje i porównania do rosyjskich przepisów, wymagałoby od organizacji pozarządowych oraz mediów finansowanych z zagranicy rejestracji jako „agenci zagraniczni”. Krytycy, w tym przedstawiciele USA, twierdzą, że taki ruch ograniczy wolność słowa i zdławi niezależne dziennikarstwo w kraju. Waszyngton podkreśla, że projekt ustawy może negatywnie wpłynąć na stosunki Gruzji z Zachodem i jej aspiracje europejskie.
Amerykańskie porównania do rosyjskiego prawodawstwa
Stany Zjednoczone skrytykowały nową propozycję ustawy w Gruzji, która przypomina kontrowersyjne rosyjskie prawo o „zagranicznych agentach”. Według amerykańskich władz, gruzińska wersja ustawy może ograniczać wolność mediów i działalność organizacji społecznych. Ustawa wymagałaby od grup otrzymujących finansowanie z zagranicy, by rejestrowały się jako „zagraniczni agenci”, co według krytyków stigmatyzuje i hamuje ich pracę. Administracja USA wezwała gruziński rząd do przemyślenia implikacji tego prawa, które wydaje się być inspirowane podobnymi regulacjami obowiązującymi w Rosji.
Reakcje międzynarodowe i potencjalne konsekwencje dla Gruzji
Stany Zjednoczone wyraziły zaniepokojenie wobec nowelizacji gruzińskiego prawa, które mogłoby zmusić organizacje społeczne do rejestrowania się jako „agenci zagraniczni”. Ostrzeżenia przed przyjęciem przepisów, które mogą ograniczyć wolność słowa i działalność obywatelską, podkreśliły możliwe negatywne konsekwencje dla relacji Gruzji z sojusznikami zachodnimi oraz dla jej aspiracji europejskich i euroatlantyckich. Krytyka ta może również wpłynąć na pomoc finansową i dyplomatyczną, jaką Gruzja otrzymuje od USA i innych państw demokratycznych.