Urząd antymonopolowy ukarał w czwartek polską jednostkę luksemburskiej platformy handlowej Allegro grzywną w wysokości ponad 210 milionów złotych, stwierdzając, że złamała ona zasady konkurencji i naruszyła swój własny regulamin.

Allegro pełniło podwójną rolę – UOKiK
Tomasz Chrostny, prezes UOKiK, stwierdził w oświadczeniu, że spółka faworyzowała swój własny sklep internetowy na platformie allegro.pl kosztem niezależnych sprzedawców, którzy oferowali takie same lub podobne produkty.
„Konsekwencje tej praktyki mogli odczuć klienci, którzy mogli mieć ograniczone możliwości znalezienia oferty, która najbardziej im odpowiadała” – powiedział Chrostny.
Powiedział, że takie faworyzowanie własnej działalności handlowej przez Allegro było możliwe dzięki temu, że firma pełniła „podwójną rolę”, łącząc działalność na platformie zakupowej ze sprzedażą detaliczną na domenie.
Według dochodzenia przeprowadzonego przez watchdoga, Allegro zaczęło faworyzować własną działalność w zakresie sprzedaży detalicznej w maju 2015 roku.
Firma miała wykorzystywać informacje niedostępne dla innych przedsiębiorców, takie jak algorytmy wyszukiwania lub dane o zachowaniach kupujących, aby poprawić pozycjonowanie własnych ofert w wynikach wyszukiwania platformy, stwierdził UOKiK.
Allegro ma prawo odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przedstawiciele firmy nie byli natychmiast dostępni w celu uzyskania komentarza.
Po tych informacjach akcje Allegro gwałtownie spadły z dziennego maksimum, ale wróciły na pozytywne terytorium i wzrosły o 0,78% do 1412 GMT.
„Kara jest nominalnie gorzka… (ale) pod względem wpływu na cenę akcji Allegro jest nieistotna” – powiedział agencji Reuters analityk Santander BM Tomasz Sokołowski.
Dodał, że spodziewa się odwołania ze strony Allegro i że pod względem skali własny biznes handlowy firmy jest bardzo ograniczony w porównaniu z resztą sprzedawców działających na rynku.