W niedzielnym szczycie w Londynie uczestniczyli zachodni przywódcy, którzy omawiali sytuację na Ukrainie. Kira rudyk, ukraińska deputowana i liderka partii Głos, wyraziła swoje stanowisko wobec dotychczasowych ustaleń.
Podczas spotkania w Wielkiej Brytanii rozmawiano o dalszej współpracy z kijowem i kontynuacji pomocy dla ukrainy. Rudyk zaznaczyła jednak, że efekty szczytu jej nie satysfakcjonują. Podkreśliła potrzebę zobaczenia konkretnego planu działania, zwłaszcza po napięciach, które miały miejsce w Białym Domu między prezydentem Zełenskim a amerykańskimi politykami.
Deputowana odniosła się również do konfliktu w waszyngtonie, broniąc zachowania ukraińskiego prezydenta. Jej zdaniem Zełenski starał się przekazać prawdę o wojnie tym, którzy jej nie doświadczyli. Zaznaczyła, że Ukraina pragnie pokoju, ale pamięta negatywne doświadczenia z 2014 roku, gdy poprzednie zawieszenie broni nie przyniosło trwałego rozwiązania.
Rudyk wyraziła nadzieję na nadchodzący szczyt Unii europejskiej, podczas którego oczekuje konkretnych ustaleń i wsparcia dla Ukrainy. Mimo że jest w opozycji, zadeklarowała pełne poparcie dla prezydenta w obliczu trwającej wojny.