Ukraińskie firmy transportowe planują ominąć zablokowane drogowe przejścia graniczne z Polską za pomocą transportu kolejowego, ponosząc koszty w wysokości 1600 euro za ciężarówkę załadowaną na platformę kolejową.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie pokazujące transport ciężarówek na platformach pociągu
Ukraińskie firmy transportowe wykorzystują obecnie kosztowne, ale skuteczne rozwiązanie, aby ominąć blokadę polskich ciężarówek na przejściach granicznych, ładując ciężarówki na wagony kolejowe i przewożąc je przez granicę.
Strategia ta, mająca na celu złagodzenie skutków trwającego protestu polskich firm transportowych, kosztuje 1600 euro za każdą ciężarówkę załadowaną na platformę kolejową. Według Wołodymyra Balina, wiceprezesa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, ukraińscy eksporterzy przygotowują się do tej zmiany metody transportu.
Balin ujawnił, że pierwszy pociąg, wyposażony w 23 wagony, wyruszył 4 grudnia. Pociąg, przewożący ładunki ponadgabarytowe, został zaprojektowany do transportu ciężarówek z Ukrainy do Polski, gdzie zostaną one rozładowane i będą kontynuować podróż drogą lądową.
Protest polskich przewoźników, który trwa od 6 listopada, wynika z decyzji Unii Europejskiej, która faworyzuje ukraińską branżę transportową kosztem polskiej. UE zwolniła ukraińskie firmy z wymogu posiadania licencji handlowej, której potrzebują polskie firmy, aby wjechać na Ukrainę. Zwolnienie to doprowadziło do tego, że ukraińskie firmy w coraz większym stopniu przejmują polski rynek, co skutkuje stratami dla polskich przewoźników.
Polscy przewoźnicy domagają się przywrócenia normalnych stosunków gospodarczych, w tym przywrócenia systemu zezwoleń dla ukraińskich firm na transport towarów, z wyjątkami dla pomocy humanitarnej i dostaw dla ukraińskiego wojska.
Źródło: Remix