Zachodnie wytyczne polityczne dotyczące stosowania antybiotyków mogą powodować więcej szkód niż pożytku w Afryce i innych obszarach rozwijających się.
Wytyczne były generowane w krajach o wysokich dochodach
Światowa Organizacja Zdrowia została wezwana do zaktualizowania swoich wytycznych dotyczących stosowania antybiotyków w krajach rozwijających się po tym, jak badanie wykazało, że tysiące niemowląt umiera z powodu infekcji, którym można było zapobiec.
Badanie, które objęło 11 krajów i dotyczyło ponad 3200 niemowląt, jest jednym z największych tego rodzaju badań, jakie kiedykolwiek przeprowadzono i sugeruje, że zachodnie wytyczne polityczne dotyczące stosowania antybiotyków mogą powodować więcej szkód niż pożytku w Afryce i innych obszarach rozwijających się.
„Wytyczne WHO są absolutnie przestarzałe” – powiedziała profesor Angela Dramowski, pediatryczna specjalistka chorób zakaźnych na Uniwersytecie Stellenbosch w Kapsztadzie i jedna z głównych autorek artykułu.
„Do tej pory wytyczne były generowane w krajach o wysokich dochodach i próbowano je zastosować w kontekście afrykańskim. I wyraźnie widać niedopasowanie”.
Badanie, przeprowadzone przez Global Antibiotic Research and Development Partnership, koncentrowało się na wskaźnikach sepsy – ekstremalnej reakcji organizmu na infekcję – u noworodków.
Stwierdzono „znaczne zróżnicowanie śmiertelności” między 19 szpitalami biorącymi udział w badaniu, wahające się od 1,6% do 27,3%, „ze znacznie wyższymi wskaźnikami” w krajach o niskim i średnim dochodzie (LMIC).
Wcześniaki „wyjątkowo podatne” na infekcje
Eksperci stwierdzili, że istnieją trzy powody słabych wyników w biedniejszych krajach: lekarze powstrzymywali się od stosowania antybiotyków w obawie przed podsycaniem antybiotykooporności; infekcje u niemowląt, które mogą powodować sepsę, są częstsze w biednych krajach i wymagają wcześniejszego stosowania różnych antybiotyków; a sama antybiotykooporność staje się coraz bardziej powszechna
Jeśli chodzi o zalecenia WHO dotyczące leczenia sepsy, drugi punkt był najważniejszy, powiedział prof. „Profil patogenów i wskaźniki AMR w LMIC sprawiają, że zalecane antybiotyki są mniej skuteczne na oddziałach noworodkowych LMIC” – powiedziała.
Seamus O’Brien, dyrektor ds. badań i rozwoju w Global Antibiotic Research & Development Partnership, powiedział, że wyniki badania były zaskoczeniem.
Według prof. Dramowskiego, na całym świecie odnotowuje się 600 000 zgonów z powodu sepsy rocznie, z czego 200 000 wynika z oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe.
Łącznie 95 procent tych zgonów ma miejsce w krajach o niższych i średnich dochodach.
Prof. Dramowski powiedział jednak, że eksperci uważają, że globalna liczba dzieci umierających z powodu infekcji jest rażąco niedoszacowana.
Wcześniaki są wyjątkowo podatne na infekcje, ponieważ mają słabo rozwiniętą odporność.
„Mają bardzo delikatne bariery, wszystkie rzeczy, które chronią nas przed infekcjami, takie jak nienaruszona skóra, nienaruszony przewód pokarmowy, są u nich również słabo rozwinięte. I pozostają hospitalizowane przez dłuższy czas” – powiedział prof.
Badanie wykazało, że wielu lekarzy było zmuszonych do stosowania antybiotyków, takich jak karbapenemy, które są zwykle zarezerwowane do leczenia ciężkich zakażeń bakteryjnych, ze względu na wysoki stopień oporności antybiotyków na zalecane leczenie w ich jednostkach.
Leki te są klasyfikowane przez WHO jako antybiotyki „pod obserwacją”, co oznacza, że są zalecane tylko do określonych, ograniczonych celów, ponieważ muszą być przechowywane.
Antybiotyki te działają jako „zapasowe” metody leczenia, gdy wzrasta oporność antybiotyków na inne metody leczenia.
Często były to jedyne dostępne antybiotyki do leczenia infekcji, co zmuszało lekarzy do wykraczania poza zalecenia WHO.
Badania wykazały również duże zróżnicowanie w leczeniu. W szpitalach objętych badaniem stosowano ponad 200 różnych kombinacji antybiotyków, przy czym często zmieniano antybiotyki ze względu na wysoką oporność na leczenie.
Prof. Dramowski wyjaśnił, że zalecenia WHO mają już „kilkadziesiąt lat” i opierają się na danych sprzed 2000 r. i krajach o wysokim dochodzie, które mają inny profil oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe.
Antybiotyki ostatniego rzutu, stosowane w leczeniu zakażeń bakteriami opornymi na powszechnie stosowane antybiotyki lub w przypadku ciężkich zakażeń, zostały przepisane 15% dzieci z sepsą włączonych do badania.
Eksperci obawiają się, że stosowanie tych antybiotyków może pogorszyć ryzyko związane z opornością na środki przeciwdrobnoustrojowe.
„Istnieje cienka linia, po której stąpamy jako klinicyści, próbując najpierw podać nasze najlepsze antybiotyki, a jednocześnie nie nadużywać tych antybiotyków w ostateczności” – powiedział prof.
Obawia się, że bez szybkich działań mających na celu zwiększenie kontroli zakażeń i możliwości leczenia, w ciągu najbliższych dziesięciu lub dwudziestu lat może nastąpić odwrócenie wskaźników przeżywalności noworodków, spowodowane sepsą noworodkową i opornością na antybiotyki.
„Potrzebujemy więcej zasobów, które koncentrują się na obszarze przeżywalności noworodków, a zwłaszcza infekcji w krajach o niskim średnim dochodzie, ponieważ tak naprawdę jest to słoń w pokoju”.
Źródło: TT