Pod koniec września huragan Helene spowodował powódź w największej fabryce płynów do infuzji w Stanach Zjednoczonych. Zakład Baxter International w zachodniej Karolinie Północnej produkował 1,5 miliona worków z płynami IV dziennie, co stanowiło 60 procent krajowego zapotrzebowania. Firma natychmiast zaczęła racjonować swoje produkty, co wywołało niedobór i wpłynęło na cały sektor opieki zdrowotnej.
Płyny soli fizjologicznej oraz płyny z węglowodanami są regularnie stosowane w szpitalach i innych placówkach medycznych zarówno do nawadniania, jak i podawania leków. Niedobór zmusił placówki do przemyślenia najlepszego wykorzystania dostępnych worków z płynami IV.
Niektórzy administratorzy szpitali dostrzegają jednak możliwość kwestionowania standardowych praktyk związanych z użyciem tych płynów. Sam Elgawly, dyrektor ds. zarządzania zasobami w systemie zdrowotnym Inova działającym w rejonie Waszyngtonu, zauważył: „W ciągu ostatnich 10-20 lat pojawiło się coraz więcej literatury sugerującej, że może nie potrzebujemy ich aż tak dużo”. Dodał również: „To przyspieszyło nasze innowacje i testowanie tej idei”.
Elgawly zwrócił uwagę na kluczowe pytanie: „Jak często podajemy więcej niż jest to konieczne tylko dlatego, że pacjent jest hospitalizowany?”. W systemie Inova zużycie płynów IV spadło o 55 procent od początku października.
Szpitale takie jak te należące do systemu Inova wdrażają różne metody oszczędzania zasobów, m.in. podając niektóre leki dożylnie bez użycia dedykowanego worka z płynem IV – znane jako „pushing” leku. Elgawly stwierdził: „Nie potrzebujesz nawet worka; po prostu podajesz lek bez niego”.
Vince Green, główny lekarz systemu szpitalnego Pipeline Health obsługującego głównie pacjentów Medicare i Medicaid w rejonie Los Angeles, zauważył również prostsze metody oszczędnościowe mogące stać się powszechne po ustąpieniu niedoboru. Personel medyczny zachęca pacjentów do picia Gatorade lub wody zamiast korzystania z infuzji dla nawodnienia.
Dodatkowo personel medyczny dba o to, aby wykorzystać cały worek przed rozpoczęciem nowego leczenia. Green powiedział: „Jeśli pacjenci przychodzą z infuzją rozpoczętą przez ratowników medycznych, kontynuujmy ją. Jeśli zaoszczędzimy pół worka płynu – dobrze; ale to sumuje się przez czas”.
Fabryka w Karolinie Północnej wznowiła działalność i produkuje pewne produkty związane z płynami IV; jednak nie osiągnęła jeszcze poziomów produkcji sprzed huraganu. Niektórzy administratorzy szpitali przewidują problemy związane z niedoborem aż do końca roku.