Zbigniew Ziobro złożył zawiadomienie na policji, oskarżając premiera donalda Tuska o nękanie jego sąsiadów. Podczas wywiadu w RMF FM polityk mówił o trzech wielkich wozach transmisyjnych, które jego zdaniem zakłócają spokój w okolicy i generują wysokie koszty.
W nocnym nagraniu opublikowanym przed swoim domem Ziobro zarzucił dziennikarzom, że pełnią rolę „telewizji reżimowej”. Podkreślił, że osoby, które go odwiedzają, są wysłane przez media chcące realizować określoną narrację.
Polityk kategorycznie stwierdził, że nie zamierza zrzec się immunitetu w związku z wnioskiem sejmowej komisji śledczej o jego 30-dniowy areszt. Zapowiedział, że będzie przeciwdziałać działaniom, które określił jako „bandyckie”.
W piątek Ziobro miał stawić się na przesłuchaniu przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Jednak zamiast tego pojawił się w TV Republika, gdzie udzielił wywiadu. Po opuszczeniu studia został zatrzymany przez policję. Komisja, nie zastając świadka, przegłosowała wniosek o karze w postaci 30-dniowego aresztu i zakończyła posiedzenie.