Turysta został zabity, a pięciu innych turystów zostało rannych w piątek wieczorem w wyniku strzelaniny i potrącenia przez samochód w izraelskim mieście Tel Awiw, poinformowały władze izraelskie.
Atak nastąpił w czasie eskalacji przemocy między Izraelem a Palestyńczykami
Do zdarzenia doszło w rejonie barów i restauracji wzdłuż nadmorskiej promenady w Tel Awiwie, poinformowała izraelska służba ratownicza Magen David Adom w oświadczeniu, dodając, że ofiarą był mężczyzna w wieku 30 lat.
Trzech rannych turystów odniosło umiarkowane rany, a pozostali dwaj odnieśli lekkie obrażenia, zaznaczyła służba ratownicza.
Według oświadczenia policji, napastnik rzucił się samochodem na przechodniów, po czym wysiadł i zaczął strzelać. Został zastrzelony przez policjanta na miejscu zdarzenia.
Napastnik został zidentyfikowany jako arabski obywatel Izraela z Kafr Qasim, na wschód od Tel Avivu, podała państwowa telewizja Kan.
Również w piątek dwie siostry brytyjsko-izraelskie, w wieku 16 i 20 lat, zginęły w strzelaninie na północnym Zachodnim Brzegu, a ich matka została ciężko ranna, jak podał Magen David Adom.
Po ataku w Tel Awiwie premier Izraela Benjamin Netanjahu nakazał policji granicznej i wojsku powołanie sił rezerwowych w związku z atakami terrorystycznymi, zgodnie z oświadczeniem wydanym przez jego biuro.
Atak nastąpił w czasie eskalacji przemocy między Izraelem a Palestyńczykami, wywołanej izraelskimi nalotami na teren meczetu Al-Aksa, świętego miejsca we Wschodniej Jerozolimie, na początku tego tygodnia.
Źródło: Reuters