Nagrania udostępnione przez tureckie media pokazują protest członków PKK, którzy zawiesili podobiznę Erdogana przed sztokholmskim ratuszem.

Turcja wezwała ambasadora Szwecji w Ankarze w związku z demonstracją w Sztokholmie, podczas której powieszono na nogach podobiznę prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Staffan Herrstrom, ambasador Szwecji w Turcji, został wezwany do ministerstwa spraw zagranicznych w czwartek i przekazano mu reakcję Ankary, powiedziało agencji informacyjnej Reuters tureckie źródło dyplomatyczne.
Szwecja ubiega się o zgodę Turcji na przystąpienie do NATO, o którą wystąpiła po inwazji Rosji na Ukrainę w zeszłym roku.
Ankara twierdzi, że Szwecja musi zająć bardziej zdecydowane stanowisko wobec Partii Pracujących Kurdystanu i tego, co Turcja uważa za jej syryjską odmianę, Jednostki Ochrony Ludności.
Turcja uznaje obie grupy za podmioty terrorystyczne, podczas gdy Szwecja, jako część Unii Europejskiej, uznaje tylko PPK za grupę terrorystyczną.
Finlandia i Szwecja podpisały w 2022 roku trójstronne porozumienie z Turcją, mające na celu przezwyciężenie sprzeciwu Ankary wobec ich członkostwa w NATO.
„Podkreślono nasze oczekiwania, że należy zidentyfikować sprawców incydentu, przeprowadzić niezbędne procesy i że Szwecja dotrzyma swoich obietnic” – powiedziało źródło dyplomatyczne.
Szwedzkie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że ambasador został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Ankarze, ale odmówiło podania szczegółów dotyczących dyskusji.
Herrstrom został już wezwany w październiku w związku z obraźliwymi treściami na temat Erdogana w szwedzkiej telewizji publicznej.
Sceny protestów w Sztokholmie były w przeszłości szczególnym problemem poruszanym przez władze tureckie, przy czym Erdogan stwierdził, że członkowie PPK nie powinni mieć prawa do protestów w Szwecji.