W Stambule doszło do masowych protestów po aresztowaniu burmistrza Ekrema Imamoglu. Tysiące zwolenników opozycji zebrało się w parku Sarachane, aby wyrazić swoje niezadowolenie z decyzji władz.
Demonstranci skandowali hasła przeciwko rządowi, wzywając do jedności i sprzeciwu wobec represji.Wśród protestujących znaleźli się zarówno młodzi, jak i starsi mieszkańcy miasta, w tym rodziny z dziećmi. Uczestnicy manifestacji zakrywali twarze, obawiając się inwigilacji przez policję.
Ekrem imamoglu został zatrzymany w środę pod zarzutem korupcji i powiązań z terroryzmem.Prezydent Recep Tayyip Erdogan oskarżył opozycję o próby destabilizacji kraju i wzbudzania niepokojów społecznych. W odpowiedzi na protesty władze zamknęły niektóre ulice i stacje metra, a tysiące policjantów zostało skierowanych do kontroli miasta.
Sytuacja w Turcji pozostaje napięta, a opozycja zapowiada kontynuację protestów przeciwko aresztowaniu burmistrza stambułu. Manifestacje są wyrazem sprzeciwu wobec działań rządzących i ograniczania wolności politycznej w kraju.