Jedno z najsilniejszych trzęsień ziemi w historii Teksasu nawiedziło zachodni region stanu, w którym prowadzona jest działalność związana z wydobyciem ropy naftowej i frackingiem.
Zachodni Texas po trzęsieniu ziemi
Amerykańskie służby geologiczne poinformowały, że trzęsienie ziemi miało magnitudę 5,4 i wystąpiło o godzinie 17:35 czasu lokalnego. Znajdował się on w odległości około 22 kilometrów na północny zachód od Midland, a jego głębokość wynosiła około 9 kilometrów.
Agencja wydała wcześniej wstępną magnitudę 5,3 przed jej aktualizacją. W międzyczasie biuro National Weather Service w Midland zatweetowało, że „byłoby to 4. najsilniejsze trzęsienie ziemi w historii stanu Teksas!”.
Geofizyk Jana Pursley z Narodowego Centrum Informacji o Trzęsieniach Ziemi USGS w Kolorado powiedziała, że według wczesnych raportów otrzymanych przez agencję, trzęsienie było odczuwalne przez ponad 1500 osób na dużym dystansie od Amarillo i Abilene w Teksasie do tak daleko na zachód jak Carlsbad w Nowym Meksyku.
„To spore trzęsienie ziemi jak na ten region” – powiedział Pursley, dodając: „W tym regionie takie zdarzenie będzie odczuwalne przez kilkaset mil”.
Po trzęsieniu nastąpił wkrótce mniej intensywny wstrząs wtórny, a Pursley powiedział, że może być ich więcej w przyszłości o malejącej magnitudzie.
„Nie otrzymałam żadnych informacji o szkodach, ale może to spowodować pęknięcie sztukaterii lub podjazdów w pobliżu epicentrum,” dodała.
Trzęsienie ziemi o podobnej sile nawiedziło zachodni Teksas miesiąc temu. Wstrząsy z 16 listopada miały siłę 5,3 i epicentrum znajdowało się około 153 km na zachód od Midland.