Trener Lecha Poznań,Niels Frederiksen,nie krył rozczarowania po przegranym meczu z Lechią Gdańsk. Duński szkoleniowiec określił występ swojej drużyny jako najgorszy od czasu objęcia przez niego funkcji trenera.
Podczas konferencji prasowej Frederiksen był wyjątkowo krytyczny wobec postawy piłkarzy. Podkreślił, że zespół zagrał fatalnie, szczególnie w pierwszej połowie meczu. Jego zdaniem, taka gra nie pozwala na zdobycie jakichkolwiek punktów.
Sytuacja wyjazdowa Lecha jest aktualnie bardzo trudna. W czterech ostatnich meczach poza własnym stadionem drużyna zdobyła zaledwie jeden punkt, co jest słabym wynikiem dla zespołu pretendującego do mistrzostwa Polski.
Trener nie potrafił jednoznacznie wyjaśnić przyczyn słabej gry. Przyznał,że w szatni wprost powiedział zawodnikom o ich niezadowalającej postawie. Zapowiedział dokładną analizę meczu i poszukiwanie rozwiązań poprawy dyspozycji drużyny.
W spotkaniu z Lechią Lech zagrał bez jednego ze swoich kluczowych zawodników, Afonso Sousy.Frederiksen wyjaśnił, że nieobecność Portugańczyka spowodowana była kontuzją, stanowczo dementując plotki o celowym oszczędzaniu piłkarza przed kolejnym meczem.