W Gdańsku doszło do brutalnego zabójstwa 77-letniego mężczyzny,które miało podłoże mieszkaniowe. Według ustaleń prokuratury, za zbrodnią stoi 25-letnia wnuczka ofiary, And¿elika N.,która chciała przejąć mieszkanie dziadka.Do morderstwa doszło w niedzielę rano na ulicy Młodzieży Polskiej w dzielnicy Brzeźno. Józef, 77-letni senior, został zaatakowany w drodze do kościoła przez 19-letniego Dawida Z., który zadał mu kilkanaście ciosów tłuczkiem do mięsa. Pomimo podjętej reanimacji, mężczyzna zmarł.
Nagrania z monitoringu pozwoliły szybko ustalić sprawcę. Okazało się, że nastolatek nie działał sam, lecz został namówiony przez And¿elikę N. i jej męża Kamila N. Para mieszkała z dziadkiem w małym mieszkaniu wraz z 3-letnią córką, co powodowało napięcia i konflikty.
And¿elika N.miała grozić dziadkowi, że go „wykończy”, jeśli nie przepisze na nią mieszkania. Prokuratura ustaliła, że głównym motywem zbrodni była zła sytuacja mieszkaniowa i chęć przejęcia lokalu.Wszyscy trzej podejrzani – Dawid Z., And¿elika N. oraz Kamil N. – zostali zatrzymani w niedzielę po godzinie 14:00. Usłyszeli zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi im dożywotnie pozbawienie wolności.Prokuratura złożyła wniosek o trzymiesięczny areszt tymczasowy.