Co najmniej 64 osoby, w tym 49 cywilów i 15 żołnierzy, zginęło w oddzielnych atakach na bazę wojskową i łódź pasażerską, które były celem terrorystów w północnym Mali.

Zubożałe państwo zmaga się z brakiem bezpieczeństwa od 2012 roku
W czwartkowych atakach terrorystycznych na bazę wojskową i łódź pasażerską na rzece Niger w północnym Mali zginęły 64 osoby, poinformował malijski urzędnik.
Dwa oddzielne ataki były wymierzone w łódź Timbuktu na rzece Niger i pozycję wojskową w Bamba w północnym regionie Gao z „tymczasową liczbą 49 zabitych cywilów i 15 żołnierzy”, zgodnie z oświadczeniem rządu.
Nie podano, ile osób zginęło w każdym ataku, ale do ataków „przyznała się” grupa powiązana z Al-Kaidą.
Wcześniej malijska armia poinformowała w mediach społecznościowych, że łódź została zaatakowana około 11 rano czasu lokalnego przez „uzbrojone grupy terrorystyczne”.
Statek, pływający ustaloną trasą między miastami wzdłuż rzeki, został zaatakowany przez „co najmniej trzy rakiety”, które celowały w jego silniki, powiedział operator Comanav.
Statek został unieruchomiony na rzece, a wojsko ewakuuje pasażerów, powiedział urzędnik Comanav, mówiąc pod warunkiem zachowania anonimowości.
Zdjęcia zamieszczone w mediach społecznościowych pokazują chmurę czarnego dymu unoszącą się nad rzeką. Incydent miał miejsce w odległym obszarze, a obrazów nie można było zweryfikować niezależnie.
Niger jest ważnym połączeniem transportowym w regionie, w którym infrastruktura drogowa jest słaba, a kolej nie istnieje.
Atak nastąpił po tym, jak sojusz powiązany z Al-Kaidą, Grupa Wsparcia Islamu i Muzułmanów (GSIM), ogłosił w zeszłym miesiącu, że blokuje Timbuktu, historyczne miasto na skrzyżowaniu dróg w północnym Mali.
Zubożałe państwo zmaga się z brakiem bezpieczeństwa od 2012 roku, kiedy to na niespokojnej północy wybuchła rewolta prowadzona przez etnicznych Tuaregów.
Powstanie zostało podsycone przez terrorystów, którzy trzy lata później rozpoczęli własną kampanię w środkowym Mali, Nigrze i Burkina Faso, wywołując wstrząsy w całym Sahelu.
W północnym Mali regionalna rebelia została formalnie zakończona porozumieniem pokojowym podpisanym między rebeliantami a malijskim rządem w 2015 roku.
Krucha umowa została jednak nadwyrężona po obaleniu cywilnego rządu w 2020 r. i zastąpieniu go juntą.
Napięcia w regionie ożywiły się w ostatnich tygodniach po tym, jak misja pokojowa ONZ w Mali, która ma opuścić Mali do końca roku, przekazała siłom zbrojnym dwie bazy w pobliżu Timbuktu.
Przekazanie to wywołało starcia między armią a dżihadystami i doprowadziło do gniewnego starcia z byłymi rebeliantami, podsycając obawy o porozumienie pokojowe z 2015 roku
Źródło: Reuters