Tanzania zatwierdziła budowę rurociągu, który umożliwiłby dostarczanie ugandyjskiej ropy naftowej na rynki międzynarodowe, odrzucając obawy dotyczące środowiska naturalnego jako propagandę.
Jesteśmy dumni z rurociągu…
Rząd Tanzanii zatwierdził we wtorek budowę rurociągu East African Crude Oil (Eacop), który miałby transportować ropę naftową z pól naftowych rozwijanych w jeziorze Albert w północno-zachodniej Ugandzie do tanzańskiego portu na Oceanie Indyjskim.
Projekt pól naftowych i rurociągu o wartości 10 miliardów dolarów (9,4 miliarda euro), realizowany wspólnie przez francuski TotalEnergies, China National Offshore Oil Corporation oraz państwowe spółki naftowe Ugandy i Tanzanii, wymagał zgody obu krajów w zeszłym miesiącu Uganda wydała licencję operatorowi projektu.
Tanzański Minister Energii January Makamba odrzucił obawy o środowisko i prawa jako propagandę.
Makamba powiedział: Jest wiele głosów sprzeciwu wobec projektu, dodając, że kraj spełnił wszystkie normy dotyczące środowiska, bezpieczeństwa i praw człowieka.
Jesteśmy dumni z rurociągu, ponieważ zwiększy on wpływ Tanzanii na świecie.
Podgrzewany pod ziemią rurociąg ma stać się najdłuższym tego typu obiektem po ukończeniu, co ma nastąpić w 2025 roku, i jest postrzegany jako szansa gospodarcza dla obu krajów.
Jednak region Jeziora Alberta jest jednym z najbardziej bioróżnorodnych na świecie, a grupy prawników i obrońców środowiska twierdzą, że projekt zagraża delikatnemu ekosystemowi regionu i źródłom utrzymania dziesiątek tysięcy ludzi.
Źródło: RFI