Po zabiciu ojca swoim pojazdem, syryjski „uchodźca” zaatakował sanitariuszy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, aby uratować rodzinę.
W 2020 r. BMW wjechało w polkę i jej córkę podczas nielegalnego wyścigu ulicznego w Berlinie
Tak zwany „maniak prędkości z Wiesbaden”, Barsoum K., został skazany na dożywocie po tym, jak jechał swoim Mercedesem 130 kilometrów na godzinę, aby się popisać, w wyniku czego zamordował ojca a czterech innych pasażerów zostało rannych, w tym małe dziecko.
Incydent miał miejsce w zeszłym roku 22 października, kiedy Syryjczyk wyprzedził osiem samochodów w swoim Mercedesie CLS 350, przejechał przez kilka czerwonych świateł, a następnie uderzył w VW Golfa, w którym znajdował się 30-letni ojciec. Kierowca jechał z dużą prędkością w strefie ograniczonej prędkości ulicami miasta. Ojciec zmarł kilka godzin później w szpitalu.
Sąd ustalił, że „uchodźca” próbował popisać się przed pasażerami w swoim pojeździe, którego minimalna cena wynosi 54 346 euro, swoją nieostrożną i lekkomyślną jazdą. Prokuratorzy stwierdzili, że pojazd należy uznać za broń, a ze względu na jego zamiar popisania się, był on winny złośliwości, z czym zgodził się również sędzia prowadzący.
W pojeździe ofiary cztery inne osoby zostały ranne, w tym małe dziecko. Karetki pogotowia przyjechały na miejsce zdarzenia i pomimo zagrażającego życiu stanu osób w pojeździe, w który uderzył, syryjski migrant, Barsoum K., zdecydował się zaatakować ratowników medycznych, powodując obrażenia. Następnie słownie obraził funkcjonariuszy policji, którzy przybyli na miejsce zdarzenia. Potrzeba było czterech funkcjonariuszy, aby powstrzymać Barsouma K., umieścić go na noszach, a następnie przetransportować do szpitala.
Remix News już wcześniej odnotował wiele incydentów z udziałem migrantów używających swoich pojazdów do zabijania Niemców, czasami celowo, a innym razem z powodu lekkomyślnej jazdy i wyścigów ulicznych:
W 2020 r. syryjski migrant potrącił i zabił 6-letniego chłopca podczas nielegalnego wyścigu ulicznego w Dreźnie. W tym samym roku, w wywiadzie dla Die Welt, starszy prokurator w Berlinie Andreas Winkelmann, który zasłynął z walki z nielegalnymi wyścigami ulicznymi, powiedział, że większość przestępców to młodzi mężczyźni ze środowisk imigracyjnych. W tym roku powiedział, że wyścigi uliczne nadal rosną, przekraczając liczby na lata 2021 i 2022.
Ponownie w 2020 r. BMW wjechało w polkę i jej córkę podczas nielegalnego wyścigu ulicznego w Berlinie i pozostawiło je w stanie krytycznym.
W 2021 r. obywatel Turcji został oskarżony o celowe wjechanie swoim pojazdem w grupę dzieci w wieku przedszkolnym w Witzenhausen-Gertenbach, zabijając 8-letnią dziewczynkę i poważnie raniąc dwoje innych dzieci.
W ubiegłym roku niemiecko-ormiański kierowca, dobrze znany policji, został aresztowany za przejechanie dużej grupy dzieci w wieku szkolnym w Berlinie. W wyniku ataku 14 dzieci zostało poważnie rannych, a nauczyciel zginął.
W innym przypadku w Berlinie, który trafił na pierwsze strony gazet, serbski azylant, 31-letni Djordje S., wjechał z dużą prędkością w matkę i jej 5-letnią córkę, gdy próbował uciec przed policją. Matka i córka były wówczas w drodze do przedszkola, a obie ofiary odniosły poważne obrażenia.
Źródło: Remix