Chcą bronić swoich praw, tradycji i przyszłości. Działkowcy mówią, że od 22 lat ogrody działkowe są systematycznie atakowane, ich stanowisko ignorowane, a problemy pomijane milczeniem.
Na początku czerwca Polskiego Związku Działkowców apelował do wszystkich zarządów ROD, aby rozpoczęli protest. Działkowcy uważają, że taka reakcja jest konieczna wobec trwających od 22 lat systematycznych ataków na ogrody działkowe, wobec całkowitego ignorowania stanowiska miliona działkowców i wobec całkowitego pomijania milczeniem ich problemów przez najwyższe władze Państwa.
O co ten ambaras?
Wszystko rozchodzi się o ustawę o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Większość działkowców to emeryci i renciści o niskich dochodach materialnych. Zdaniem działkowców ustawa o ROD broni ich praw, tymczasem Sąd Najwyższy podważył zapisy ustawy. Działka jest dla nas nie tylko miejscem odpoczynku, ale również dodatkiem do skromnych dochodów – mówią działkowcy z ROD Zamecko.
Choćby do Trybunału!
Od wielu miesięcy działkowcy zwracali się z listami do ministrów (m.in. Ewy Kopacz), a nawet do prezydenta z prośbą o wsparcie, ratowanie ustawy. Ostatni list wysłano do prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Protest ma pomóc w czasie, gdy 28 czerwca Trybunał Konstytucyjny będzie rozpatrywał wnioski Prezesa Sądu Najwyższego w sprawie zaskarżenia całej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Przez protest działkowcy chcą manifestować ich jedność i determinację w obronie wartości. Do ogólnokrajowego protestu dołączył i świebodziński ROD.
Protest będzie trwał do 29 czerwca.