Pascal Praud twierdzi, że jest oczerniany za zadanie pytania po tym, jak kilku lewicowych polityków wezwało go do zbadania przez francuski organ nadzorujący nadawanie.

Francja charakteryzuje się jednym z najwyższych poziomów imigracji
Francuski dziennikarz jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez krajowy organ nadzorujący nadawanie, ponieważ zapytał swojego gościa, eksperta od zwalczania szkodników, czy może istnieć związek między niedawną inwazją pluskiew w Paryżu a masową imigracją.
Pascal Praud, 59-letni prezenter prawicowego kanału CNews, został potępiony przez komentatorów medialnych i lewicowy rząd francuski za pytanie, czy może istnieć związek między wybuchem epidemii a napływem imigrantów, którzy „nie mają takich samych warunków higienicznych” jak mieszkańcy Francji.
„Czy wiemy, dlaczego jest dziś więcej pluskiew? Czy jest to związane z higieną? Zadam wszystkie pytania. Obecnie mamy do czynienia z dużą imigracją” – powiedział Praud w rozmowie z Nicolasem Roux de Bezieux, ekspertem ds. zwalczania szkodników.
„Czy to ludzie, którzy nie mają takich samych warunków higienicznych jak ci na francuskiej ziemi, sprowadzają je, ponieważ są na ulicy, ponieważ nie mają dostępu do wszystkich usług jak inni? Czy jest to z tym związane?”, zapytał.
Sugestia ta została odrzucona przez jego gościa, który powiedział widzom, że pluskwy „dotykają absolutnie wszystkich”, ale linia pytań została od tego czasu potępiona przez niektóre media i ministrów francuskiego rządu.
„Nigdy nie zaakceptuję mowy nienawiści w mediach” – powiedziała francuska minister ds. dyskryminacji Bérangère Couillard, która określiła uwagi Prauda jako „szokujące”.
Chociaż nie ma dowodów na to, że imigranci sami napędzają rozprzestrzenianie się pluskiew ze względu na nawyki higieniczne, dobrze wiadomo, że podróże międzynarodowe, w tym turystyka, są głównym czynnikiem rozprzestrzeniania się szkodników. W dużych miastach, takich jak Nowy Jork, Paryż i Los Angeles, często dochodzi do wybuchów epidemii w hotelach. Ponadto migranci zwiększają przeludnienie w miastach i mają tendencję do umieszczania się w ciasnych przestrzeniach mieszkalnych z powodu niedoboru mieszkań dotykającego cały zachodni świat. Ogniska pluskiew były często zgłaszane w ośrodkach dla azylantów w różnych krajach europejskich.
Francja jest zarówno najczęściej odwiedzanym krajem w Europie, jak i charakteryzuje się jednym z najwyższych poziomów imigracji, co może przyczyniać się do wzrostu liczby pluskiew. Dane pokazują, że Francja ma największą populację imigrantów w Europie kontynentalnej, a także największą populację muzułmanów.
Niemniej jednak lewica zaatakowała te komentarze, a Aurélien Saintoul, poseł lewicowo-populistycznej partii La France Insoumise, stwierdził: „Te komentarze są jawnie rasistowskie”, dodając, że „tak zwana roztropność Prauda nie przesłania pamięci o [XIX-wiecznym francuskim działaczu prawicowym Charlesie] Maurrasie, który twierdził, że „straszne robactwo Żydów ze Wschodu przynosi wszy, dżumę, tyfus””.
Szereg lewicowych partii we Francji wezwało Arcom, organ nadzorujący nadawców, do zweryfikowania postępowania Prauda.
Prezenter, który potwierdził, że jest obecnie przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez francuski organ regulacyjny, stanowczo zaprzeczył oskarżeniom o rasizm i stwierdził, że czuje się oczerniany za zadanie pytania.
„Czy dziennikarze muszą uzasadniać pytania, które zadają?” zapytał Praud, dodając, że jego odmowa „jednolitości myślenia” doprowadziła do medialnej i politycznej nagonki.
Kryzys związany z pluskwami trafił na pierwsze strony gazet, ponieważ władze starają się opanować sytuację zdrowotną w Paryżu i innych dużych francuskich miastach.
Francuski minister zdrowia Aurélien Rousseau wezwał opinię publiczną do zachowania spokoju i odrzucił pogląd, że Francja została „zaatakowana przez pluskwy”.
Obywatele Francji wzięli udział w mediach społecznościowych, aby pokazać, że owady były regularnie zauważane w kinach i transporcie publicznym w całej stolicy Francji, co skłoniło zastępcę burmistrza Paryża Emmanuela Grégoire’a do wezwania rządu do podjęcia działań przed przyszłorocznymi Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi, które odbędą się w mieście.
Źródło: Remix