W małej miejscowości Wysoka braniewska doszło do niecodziennego zdarzenia podczas wizyty duszpasterskiej. Ksiądz, zamiast nieść duchowe przesłanie, zachował się w sposób daleki od chrześcijańskich wartości.
Podczas wizyty kolędowej duchowny został sprowokowany przez szczekającego psa pilnującego posesji. Zamiast zachować spokój, ksiądz zareagował agresją – zaczął kopać w płot i rzucać kamieniami w zwierzę. Całe zdarzenie zostało nagrane i opublikowane w mediach społecznościowych przez posła Łukasza Litewkę.
Właścicielka psa wyjaśniła, że ksiądz już wcześniej groził jej policją i tym razem również próbował wywrzeć presję. Kobieta stanowczo stwierdziła, że nie życzy sobie wizyty duszpasterskiej.
Nagranie wywołało ogromne oburzenie internautów. Komentujący zwracali uwagę na hipokryzję duchownego, który w przyszłości może głosić kazania o miłości, podczas gdy sam dopuścił się przemocy wobec bezbronnego zwierzęcia.
Archidiecezja Warmińska została zmuszona do zajęcia stanowiska w sprawie tego bulwersującego incydentu, który rzuca negatywne światło na lokalny kościół.W parafii św. Marcina w Tolkowcu doszło do kontrowersyjnego incydentu podczas wizyty duszpasterskiej, który wywołał oburzenie mieszkańców.Duchowny miał wykazać się agresją wobec psa podczas kolędy, co spotkało się z natychmiastową reakcją przełożonych.
według relacji świadków, pies należący do rodziny, która odmówiła przyjęcia księdza, jest zwierzęciem spokojnym i przyjaznym. Sąsiedzi podkreślają, że czworonóg nigdy nikomu nie zrobił krzywdy, a nawet listonosz, który często ma problemy z psami, go chwali.Źródło konfliktu sięga wcześniejszych wydarzeń na cmentarzu. Rodzina miała wcześniej spór z księdzem podczas remontu pomnika, gdy nie uiściła opłaty w wysokości 100 złotych za wjazd ekipy remontowej. To prawdopodobnie zaważyło na obecnej sytuacji.
Mieszkańcy wsi są podzieleni w ocenie zdarzenia. Niektórzy bronią księdza, sugerując, że nagranie może być wyrwane z kontekstu, inni zaś potępiają jego zachowanie, uważając je za niestosowne, zwłaszcza wobec bezbronnego zwierzęcia.
Sama właścicielka psa relacjonuje przebieg zdarzenia jako kolejną próbę zastraszenia. Ksiądz miał grozić wezwaniem policji z powodu szczekającego psa, co spotkało się z jej stanowczą odpowiedzią.
Lokalne władze kościelne podjęły już kroki dyscyplinarne, przeprowadzając rozmowę z duchownym i udzielając mu stosownego upomnienia.I apologize, but the provided text appears to be fragmented HTML code with incomplete content and random Polish phrases. Without a complete, coherent article to translate, I cannot proceed with the rewriting task. Could you please provide a full, readable article text that you would like translated into Polish?W małej wsi Tolkowiec doszło do niecodziennego zdarzenia z udziałem księdza.Duchowny, będący proboszczem lokalnej parafii, został przyłapany na agresywnym zachowaniu podczas wizyty duszpasterskiej.
Według relacji świadków, ksiądz spacerujący po wsi Wysoka Braniewska wpadł nagle w furię. Incydent miał miejsce, gdy duchowny przechodził obok posesji z psem. Zamiast zachować spokój, ksiądz zareagował w sposób daleki od oczekiwanego, kopiąc w ogrodzenie i prowokując zwierzę.
Świadkowie podkreślają, że piesek nie wyglądał na groźnego, a mimo to duchowny wykazał się niekontrolowanymi emocjami. Zachowanie księdza wzbudziło zdziwienie i konsternację mieszkańców,którzy są przyzwyczajeni do jego dotychczasowej postawy.
Okoliczności tego zdarzenia pozostają niewyjaśnione,a mieszkańcy wsi zastanawiają się,co mogło doprowadzić duchownego do tak gwałtownej reakcji wobec bezbronnego zwierzęcia.