W swoim przemówieniu inauguracyjnym prezydent USA Donald Trump wygłosił kontrowersyjne oświadczenie dotyczące Kanału Panamskiego, sugerując zamiar jego odebrania. Jego słowa wywołały natychmiastową reakcję prezydenta Panamy.
Trump zarzucił, że Panama została potraktowana niesprawiedliwie, określając przekazanie Kanału jako błędny „prezent”. Podkreślił również, że kanał nie powinien trafić w ręce Chin, lecz zostać przywrócony Stanom Zjednoczonym.
Prezydent Panamy José Raúl Mulino zdecydowanie odpowiedział na te zarzuty. W oficjalnym oświadczeniu jednoznacznie stwierdził,że Kanał był,jest i pozostanie wyłączną własnością panamy. zapewnił, że administracja kanału będzie nadal sprawowana przez Panama, z poszanowaniem jego neutralności.
Mulino zaznaczył, że w razie potrzeby skorzysta z przysługujących mu praw wynikających z traktatu międzynarodowego. Podkreślił również, że dialogue jest najlepszą metodą rozwiązywania sporów dyplomatycznych.
Warto zauważyć,że Panama nie posiada tradycyjnej armii. Po inwazji USA w 1989 roku, która obaliła rządy generała Manuela Noriegi, kraj zrezygnował z sił zbrojnych.Bezpieczeństwo państwa opiera się obecnie na służbach policyjnych i specjalnych jednostkach.