Generał Bolesław Izydorczyk, kontrowersyjna postać wojskowa, został pochowany z pełnymi honorami wojskowymi na cmentarzu Powązkowskim, wzbudzając tym samym liczne dyskusje i sprzeciw. Izydorczyk posiadał bogatą przeszłość związaną ze służbami specjalnymi. W latach 1979-1980 ukończył kurs w moskiewskiej szkole wywiadu GRU. Podczas stanu wojennego pracował w wojskowych służbach specjalnych, a następnie pełnił funkcję zastępcy attaché w ambasadzie PRL w Waszyngtonie. W okresie 1992-1994 kierował Wojskowymi Służbami Informacyjnymi,a w 2000 roku uzyskał certyfikat bezpieczeństwa NATO.
Generał zmarł 20 października 2024 roku, a osiem dni później odbył się jego pogrzeb z pełnym ceremoniałem wojskowym. Uroczystość zorganizowana została z udziałem orkiestry wojskowej, kompanii honorowej oraz posterunku honorowego. Zdaniem niektórych środowisk, w tym przedstawicieli organizacji kombatanckich, tego rodzaju pochówek jest skandaliczny, biorąc pod uwagę jego kontrowersyjną przeszłość, w tym rzekome zarzuty dotyczące inwigilacji, między innymi śledzenia Radosława Sikorskiego. Raport likwidatora Wojskowych Służb Informacyjnych (WSI) Antoniego Macierewicza z 2007 roku ujawnił poważne nieprawidłowości dotyczące działalności generała Izydorczyka. Dokument wskazuje na jego zaangażowanie w nielegalne praktyki wywiadowcze.
Zgodnie z ustaleniami raportu, generał miał zlecić w 1992 roku operację o kryptonimie „Szpak”, polegającą na inwigilacji Radosława Sikorskiego, obecnego ministra spraw zagranicznych. Ponadto udokumentowano jego spotkanie z rezydentem rosyjskich służb specjalnych, które miało charakter wyraźnie wywiadowczy. Badacze nadal próbują ustalić szczegóły dotyczące jego szkolenia w GRU.Jerzy Bukowski z krakowskiego Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych określił pochówek generała mianem skandalu. Jego zdaniem, ze względu na liczne kontrowersje, Izydorczyk nie powinien być pochowany z pełnymi honorami wojskowymi, tym bardziej na terenie Powązek Wojskowych – jednej z najbardziej prestiżowych nekropolii w Polsce.
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że decyzję o charakterze uroczystości pogrzebowej podjął zastępca dyrektora stosownego departamentu, działający na podstawie upoważnienia resortu.