Silne turbulencje podczas lotu linii lotniczych Hawaiian Airlines z Phoenix w Arizonie na Hawaje zraniły kilkadziesiąt osób, w tym 11 poważnie. Świadkowie mówią, że turbulencje wystąpiły około 30 minut przed lądowaniem, a niektórzy pasażerowie wylecieli ze swoich miejsc, a co najmniej jedna osoba uderzyła w sufit.
Najgorsze turbulencje od lat!
Samolot przewoził prawie 280 pasażerów i 10 członków załogi. Służby ratunkowe opatrywały pasażerów po tym, jak samolot bezpiecznie wylądował w Honolulu.
Hawajska stacja radiowa KHON2 rozmawiała z jednym z pasażerów, Hayatą Ano, który powiedział: „To było po prostu straszne. Ludzie, którzy nie byli zapięci pasami, wylatywali ze swoich foteli, ktoś uderzył głową nawet w sufit.”
Powiedziała, że silne turbulencje trwały tylko kilkanaście sekund, ale to wystarczyło, aby zranić kilku pasażerów. Zdjęcia z wnętrza samolotu pokazały uszkodzone panele samolotu i potężny bałagan.
Dyrektor służb ratunkowych Honolulu James Ireland powiedział stacji, że personel ratunkowy leczył na miejscu 36 pacjentów. Dwudziestu z nich, od dorosłych po 14-miesięczne dziecko, zostało przewiezionych do szpitali.
„Mieliśmy kilku pacjentów z ranami, w tym na głowie” – powiedział dr Ireland. „Najczęściej były to stłuczenia i siniaki. Duża grupa osób, może 10 lub więcej, doświadczała nudności i wymiotów, co nie jest urazem, a jedynie konsekwencją ekstremalnego strachu.”
Wiceprezes wykonawczy Hawaiian Airlines i COO Jon Snook powiedział, że często podróżują przez burzową pogodę bez incydentów, ale to była rzadka okazja.