Chociaż może się wydawać, że fani żyją w renesansie adaptacji gier wideo, dzięki nadchodzącym premierom The Last of Us i The Super Mario Bros. Nie zawsze było tak różowo. Było już wiele rozczarowujących seriali i filmów opartych na grach wideo, co oznacza, że każdy nowy projekt przynosi własny zestaw oczekiwań. Na szczęście zespół odpowiedzialny za The Last of Us w HBO jest przekonany, że ich serial będzie autentyczny dla fanów, którzy kochają Joela i Ellie. Showrunnerzy Neil Druckmann i Craig Mazin zastanawiają się, dlaczego większość adaptacji gier wideo nie spełnia oczekiwań.

The New Yorker rozmawiał z Neilem Druckmannem i Craigiem Mazinem o tym, czy The Last of Us zdoła przełamać „klątwę gier wideo”. Druckmann powiedział, że zdaje sobie sprawę z fatalnych wyników adaptacji gier wideo i zauważył, że sukces odniosły jedynie filmy dla dzieci, takie jak Detektyw Pikachu. Ma jednak pewną teorię, dlaczego tak się dzieje. „Inną rzeczą, którą ludzie mylą, jest to, że myślą, iż ludzie chcą zobaczyć rozgrywkę na ekranie” – powiedział Druckmann.
Dlaczego większość adaptacji gier wideo kończy się niepowodzeniem
Jako przykład podano film Doom z 2005 roku, w którym wystąpili Dwayne Johnson (Czarny Adam) i Karl Urban (The Boys). Ponieważ gra jest strzelanką z perspektywy pierwszej osoby, film Doom postanowił spróbować odtworzyć sekwencję, w której widzowie filmowi znajdują się w pierwszej osobie, co doprowadziło do zawrotnego momentu, który nie przyniósł oczekiwanych rezultatów.
Mazin dodał: „Doom jest również doskonałym przykładem czegoś, czego właściwie nie trzeba adaptować. Nie ma tam nic, czego by Pan nie mógł sam wygenerować -„.
„Poza nazwą Doom i marketingiem” – wtrącił Druckmann.
„W tym właśnie rzecz”, powiedział Mazin. „Jeśli to, co daje nieruchomość, to nazwa i wbudowana rzecz, to w zasadzie skazuje się na katastrofę, ponieważ fani będą pytać: 'Gdzie jest moja pierdolona rzecz?’, a wszyscy inni będą pytać: 'Co to jest Doom?’ I wtedy będzie się miało kłopoty. „
Pilot The Last of Us na HBO będzie długi
Po serii plotek, w ramówce HBO potwierdzono, że serial z Pedro Pascalem w roli głównej będzie miał 85-minutowy pilot. Trwająca godzinę i 25 minut pilot oznacza, że fani adaptacji gry wideo otrzymają premierę odpowiadającą mniej więcej filmowi fabularnemu.
W sumie serial ma liczyć dziewięć odcinków w ciągu pierwszego sezonu. Dokładny zakres serialu nie został jeszcze określony, ale mówi się, że będzie on obejmował historię z pierwszej gry, a także zapożyczy elementy z sequela.
Premiera The Last of Us 15 stycznia 2023 roku na HBO.