Pfizer i jego partner BioNTech mogą być narażeni na pozwy sądowe za włączenie sekwencji DNA do ich szczepionki przeciwko COVID-19.
Ustawa PREP w dużej mierze zapobiegła procesom sądowym dotyczącym szczepionek przeciwko COVID-19
Ustawa o gotowości publicznej i gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych, znana jako ustawa PREP, w dużej mierze chroni producentów szczepionek COVID-19 przed procesami sądowymi, ale firmy mogą być pozywane za „umyślne niewłaściwe postępowanie”, które obejmuje działania podjęte „celowo w celu osiągnięcia niewłaściwego celu”.
„Myślę, że mamy tu do czynienia z umyślnym niewłaściwym postępowaniem” – powiedział Mat Staver, prezes Liberty Counsel w wywiadzie dla The Epoch Times.
Podczas testów przeprowadzonych przez zewnętrznych naukowców odkryto, że lek Pfizer-BioNTech zawiera sekwencję DNA wirusa Simian Virus 40 (SV40), mimo że opinia publiczna nigdy nie została poinformowana o tej sekwencji.
Organy regulacyjne w Kanadzie i Europie przyznały od tego czasu, że firmy nie podkreśliły sekwencji, a powinny były to zrobić, chociaż dokumenty regulacyjne zawierały pełną sekwencję DNA plazmidu szczepionki.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) odmówiła ujawnienia, czy firmy podkreśliły sekwencję.
FDA twierdzi, że nie zidentyfikowano żadnych obaw dotyczących bezpieczeństwa związanych z resztkowym DNA pozostawionym przez sekwencję SV40, chociaż agencja nie przedstawiła żadnych dowodów w tej sprawie.
„Nie mogę sobie wyobrazić, że FDA o tym wiedziała. W dokumentach FDA nie ma nic, o czym bym wiedział, że wiedzieli o tym zanieczyszczeniu” – powiedział Staver.
Zgodnie z deklaracją ówczesnego sekretarza zdrowia Alexa Azara w 2020 r. szczepionki COVID-19 podlegają ustawie PREP. Ustawa ta ma na celu umożliwienie szybszej reakcji na stan zagrożenia zdrowia i przyznaje powszechną odporność producentom szczepionek i terapii, a także administratorom leków.
Ochrona ta obowiązuje do dziś dzięki przedłużeniom zarówno przez administrację Trumpa, jak i Bidena.
Ustawa PREP w dużej mierze zapobiegła procesom sądowym dotyczącym szczepionek przeciwko COVID-19, ale kilka ostatnich wydarzeń może to zmienić.
W sierpniu sędzia z Michigan orzekł, że producent leków Gilead Sciences nie był chroniony ustawą w przypadku mężczyzny, który potrzebował amputacji nogi po otrzymaniu remdesiwiru firmy Gilead, stosowanego w leczeniu COVID-19. Podany lek miał być zanieczyszczony cząsteczkami szkła.
Drugim jest ujawnienie, że zastrzyk Pfizera zawiera sekwencję SV40.
Może to pomóc powodom „przebić immunitet prawny, który w przeciwnym razie zapewnia ustawa PREP” – powiedział Staver.
Powiedział, że słyszał od firm i organizacji zajmujących się szkodami osobowymi, które badają pozwy i że Liberty Counsel rozważa wniesienie niektórych z nich w świetle rozwoju sytuacji.
Liberty Counsel była zaangażowana w wiele poważnych pozwów dotyczących szczepionek przeciwko COVID-19, w tym niektóre z udziałem członków wojska, którym odmówiono w pismach formalnych wniosków o zwolnienie z obowiązku szczepień przeciwko COVID-19. Firma pomogła wygrać nakazy blokujące wojsko przed zwolnieniem tych członków.
Firmy Pfizer i BioNTech nie odpowiedziały na prośby o komentarz.
Warner Mendenhall, inny amerykański prawnik, powiedział podczas niedawnej rozmowy telefonicznej, że prawnicy rozmawiają o przyjęciu innego podejścia.
„Najnowsza rozmowa, o której rozmawialiśmy… dotyczy tego, czy mamy teraz dostęp, przynajmniej dla niektórych osób, do udowodnienia baterii” – powiedział.
Świadoma zgoda wymaga posiadania informacji, „a nikt nie wiedział o SV40” – powiedział.
Według pana Mendenhalla bez takiej wiedzy odbiorcy szczepionek nie mogli prawidłowo wyrazić zgody.
„A jeśli nie wyraziłeś zgody, a ktoś robi ci coś bez poinformowania i udzielenia odpowiedniej zgody, nazywa się to pobiciem. Jest więc pewne otwarcie dla spraw o pobicie. Obecnie prowadzimy rozmowy na ten temat i być może będą one mogły być wnoszone jako tzw. masowe czyny niedozwolone lub sprawy masowe. Pracujemy więc nad tym”.
Źródło: ZH
„Nie mogę sobie wyobrazić, że FDA o tym wiedziała” -a ja mogę! FDA, CDC WHO, zostały przez ostatnie lata tak mocno skompromitowane (na własne życzenie) że już nic mnie nie zdziwi. Zapomnieli Państwo podać co to takiego to magiczne SV40.- Komórki rezusa, Podobnie jak komórki poaborcyjne, na których hodowano „szczepionkę”. Z badań wynika że SV40 jest rakotwórcze. Wg badań/śledztwa duńskiego ministerstwa
są trzy rodzaje preparatów Pfizera, wywołujące 3 różne skutki uboczne. Podpisywanie zgody na eksperyment przy szczepieniu staje sie wobec tego nieważny, bo klient nie został poinformowany, którą z trzech wersji został zainfekowany. To dzięki temu dochodzeniu wstrzymano w Danii szczepienie dzieci.