Andrzej Staniszewski z Wrocławia to prawdziwy muzyczny pasjonat, który w ciągu 36 lat zdołał zgromadzić imponującą kolekcję pamiątek i uczestniczyć w 246 koncertach. Jego dom jest dosłownie przepełniony śladami muzycznych wspomnień.
W swojej prywatnej kolekcji posiada 4 tysiące płyt, ponad 300 winyli oraz bilety z niezliczonych występów. szczególnie ceni sobie koncerty w pierwszych rzędach, gdzie można nawiązać niemal bezpośredni kontakt z wykonawcą. Wielokrotnie oglądał takich artystów jak Michael Jackson, Stevie Wonder, Lionel richie, James Blunt czy Andrea Bocelli.
Każdy koncert traktuje wyjątkowo, gromadząc pamiątki – od albumów i koszulek po wyjątkowe rekwizyty. Najbardziej ceni sobie ręcznik otrzymany od Michaela Bublé oraz walizkę Michaela Jacksona. Jego pasją zaraził całą rodzinę – córki również uwielbiają muzykę, a żona towarzyszy mu w kolejnych muzycznych przygodach.
Będąc emerytowanym nauczycielem wychowania fizycznego, Staniszewski nie zamierza zwalniać tempa. Wciąż marzy o koncertach takich wykonawców jak lady Gaga, Elton John czy coldplay, konsekwentnie realizując swoje muzyczne marzenia.