Rosja planowała przeprowadzić akty terrorystyczne w przestrzeni powietrznej, co ujawnił premier Polski Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Warszawie. Według jego informacji, Rosja przygotowywała serię ataków z użyciem podpaleńczych przesyłek, które mogłyby zagrozić bezpieczeństwu samolotów na całym świecie.
Incydenty miały miejsce latem w kilku europejskich krajach, w tym w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Polsce. W Birmingham oraz Lipsku doszło do pożarów przesyłek DHL, które zostały wysłane z Litwy. Eksperci uważają, że mogły too być próby przeprowadzenia poważniejszego ataku terrorystycznego.
Według raportu New York Times, rosyjscy urzędnicy z wywiadu wojskowego GRU traktowali te zdarzenia jako test przed potencjalnym atakiem na Stany Zjednoczone. Prezydent Joe Biden wysłał oficjalne ostrzeżenie do Władimira Putina, zapowiadając konsekwencje w przypadku dalszego rozwoju sytuacji.
Specjaliści podkreślają niebezpieczeństwo użytych urządzeń podpaleńczych. Szef niemieckiego wywiadu wewnętrznego Thomas Haldenwang stwierdził, że zapłon paczki podczas lotu mógłby doprowadzić do katastrofy. Fotografie z Birmingham pokazują, jak szybko tego typu ładunki mogą się zapalić, co stanowi poważne zagrożenie.
Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych nie odniosło się do zarzutów, konsekwentnie zaprzeczając jakiemukolwiek zaangażowaniu w opisane zdarzenia. Władze zachodnie są jednak przekonane o odpowiedzialności rosyjskich służb specjalnych za te niebezpieczne próby.