Rosyjskie media z zadowoleniem komentują ostatnią rozmowę Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim,interpretując ją jako kolejny dowód osłabienia pozycji Ukrainy na arenie międzynarodowej.
Na antenie kanału rossija 1 politolog Siergiej Łuzjanin stwierdził, że Donald Trump „rozbija zachodni świat”.Prowadzący Jewgienij Popow dodał, że prezydent USA w zasadzie wykonuje robotę za Rosję, mówiąc wprost: „Chcieliśmy rozbić świat zachodni na kawałki, ale on postanowił zrobić to sam”.
Rosyjskie agencje informacyjne, takie jak RIA Nowosti, przedstawiają rozmowę w jeszcze ostrzejszym tonie. Publikacje sugerują, że Trump traktuje Zełenskiego instrumentalnie, oczekując całkowitego podporządkowania i realizacji własnych wytycznych. Według komentatorów, prezydent USA nie bierze pod uwagę stanowiska Kijowa i Brukseli.
Szczególnie wymowny jest artykuł zatytułowany „USA w końcu wyrządziły Zełenskiemu prawdziwą krzywdę”, który podkreśla bezwzględność amerykańskiego prezydenta wobec ukraińskiego przywódcy. Rosyjskie media sugerują, że Trump żąda od Zełenskiego „mniej własnej opinii, a więcej szybkiego wykonywania rozkazów”.
Agencja TASS określiła całą sytuację jako „strach i drżenie w Kijowie”, wzmacniając narrację o słabnącej pozycji Ukrainy.