Nowe zdjęcie przedstawiające rosyjskiego generała Siergieja Surowikina, którego nie widziano publicznie od czasu krótkiego buntu grupy najemników Wagner w czerwcu, zostało opublikowane w mediach społecznościowych przez znaną rosyjską osobistość medialną.

Surovikin popadł w niełaskę Kremla po nieudanym buncie
„Generał Siergiej Surowikin wyszedł. Żywy, zdrowy, w domu, z rodziną, w Moskwie. Zdjęcie zrobione dzisiaj” – napisała Ksenia Sobchak w podpisie do zdjęcia na Telegramie w poniedziałek.
Reuters nie był w stanie zweryfikować autentyczności zdjęcia, na którym widać mężczyznę w okularach przeciwsłonecznych i czapce idącego obok kobiety przypominającej żonę Surovikina, Annę.
Drugi raport, opublikowany przez znanego niezależnego rosyjskiego dziennikarza Aleksieja Wenediktowa na jego kanale Telegram, mówił: „Generał Surovikin jest w domu z rodziną. Jest na urlopie i jest do dyspozycji Ministerstwa Obrony”.
Venediktov nie przedstawił żadnych dowodów w postaci zdjęć.
Różne media donosiły, że Surovikin popadł w niełaskę Kremla po nieudanym buncie Wagnera w czerwcu i że jest on badany pod kątem możliwego współudziału. Państwowa agencja informacyjna RIA podała w zeszłym miesiącu, że został on odwołany ze stanowiska szefa sił powietrznych, a jego zastępca Wiktor Afzałow objął to stanowisko tymczasowo.
Surovikin, który zyskał przydomek „Generał Armageddon” podczas rosyjskiej interwencji wojskowej w wojnie domowej w Syrii, był przez krótki czas odpowiedzialny za działania wojenne Moskwy na Ukrainie, zanim ta rola została przekazana w styczniu generałowi Waleremu Gierasimowowi, szefowi sztabu generalnego.
Surovikin był powszechnie postrzegany przez rosyjskich komentatorów wojennych jako silna i zdolna postać. Nieżyjący już szef Wagnera, Jewgienij Prigożyn, który zginął w katastrofie prywatnego odrzutowca w zeszłym miesiącu, był zaciekle krytyczny wobec rosyjskiego establishmentu obronnego, ale wysoko oceniał Surowikina, nazywając go „człowiekiem, który nie boi się odpowiedzialności”.
Źródło: Reuters