W niedzielę nad ranem Kijów został zaatakowany przez rosyjskie drony, w wyniku czego co najmniej dwie osoby poniosły śmierć, a kilka zostało rannych. Mer miasta Witalij Kliczko określił atak jako „potężny”.
Kliczko poinformował, że służby ratunkowe zostały wysłane do kilku dzielnic miasta, gdzie zgłoszono pożary. Atak dronów spowodował znaczne zniszczenia w stolicy Ukrainy. Rosyjskie siły kontynuują ostrzały infrastruktury cywilnej,co stanowi kolejny element trwającej wojny.
Władze ukraińskie niezwłocznie przystąpiły do akcji ratunkowej, próbując minimalizować straty i udzielać pomocy poszkodowanym mieszkańcom. Atak potwierdza utrzymujące się napięcie i niestabilną sytuację w regionie.