Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował wstępne dane dotyczące inflacji w Polsce za grudzień 2024 roku.Wskaźnik inflacji wzrósł do 4,8% w skali roku,co jest wynikiem niższym od prognoz ekonomistów,którzy przewidywali wzrost do 5%. ceny żywności i napojów bezalkoholowych zwiększyły się o 4,8% rok do roku, a ceny nośników energii wzrosły o 12%. Z kolei ceny paliw dla prywatnych środków transportu spadły o 3,9%.
W porównaniu z listopadem wskaźnik CPI wzrósł z poziomu 4,7%, jednak grudniowy wynik pozostaje daleko od celu inflacyjnego Narodowego banku Polskiego (NBP), który wynosi 2,5%. Odczyt ten również przekracza dopuszczalne pasmo odchyleń od celu NBP.
W ujęciu miesięcznym średnie ceny towarów i usług konsumpcyjnych zwiększyły się jedynie o 0,2%, co jest niższe niż oczekiwano. W listopadzie dynamika ta wyniosła 0,5%. Ceny żywności rosły wolniej niż zazwyczaj w okresie świątecznym.
Inflacja bazowa za grudzień mogła wynieść około 4,2-4,3% rok do roku. Warto zauważyć, że wskaźnik ten nie uwzględnia cen energii oraz żywności ustalanych na rynkach międzynarodowych.
Średnioroczna inflacja za cały rok wyniosła natomiast tylko 3,7%,co stanowi znaczący spadek w porównaniu do lat ubiegłych – z poziomów odpowiednio: 11,4% w roku poprzednim oraz aż 14,4% dwa lata temu. Analitycy przewidują dalszy lekki wzrost inflacji do marca przyszłego roku z możliwym szczytem na poziomie około 5,5%, po czym ma nastąpić stopniowy spadek wartości tego wskaźnika.Z badania przeprowadzonego przez Narodowy Bank Polski wśród ekonomistów wynika, że prognozy dotyczące inflacji na 2025 rok wskazują na wzrost do poziomu 3,5-5,2 proc., z centralną prognozą wynoszącą 4,3 proc. W roku 2026 przewiduje się spadek inflacji do zakresu 2,3-4,5 proc., przy centralnej prognozie na poziomie 3,3 proc. Rząd w ustawie budżetowej oszacował średnią inflację na rok 2025 na poziomie 5 proc., co stanowi wzrost w porównaniu do przewidywanych 3,7 proc. w roku 2024.
Prognozy NBP z listopada sugerują natomiast wzrost inflacji konsumenckiej CPI do wartości 5,6 proc.w roku 2025 oraz jej obniżenie do poziomu 2,7 proc. w roku następnym. Zakładają one brak mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych; wiadomo jednak już teraz o przedłużeniu tych działań osłonowych przez rząd przynajmniej do końca września. W przypadku całorocznego mrożenia cen energii inflacja mogłaby wynieść odpowiednio: 4,3 proc. i 2,8 proc. dla lat 2025 i 2026.
Wyniki ankiety NBP pokazują umiarkowany wzrost oczekiwań dotyczących inflacji w nadchodzących latach oraz różnice między szacunkami rządowymi a tymi przedstawionymi przez ekonomistów.W 2025 roku polski przemysł dostarcza pierwsze dane, które mogą wpłynąć na przyszłość sektora. W fabrykach panuje optymizm,a eksperci przewidują wzrost produkcji oraz innowacji technologicznych.
Ceny w sklepach będą kluczowym tematem w nadchodzących latach. Włodzimierz Wlażlak, prezes Lidl Polska, wskazuje na zmiany w preferencjach konsumentów oraz rosnącą konkurencję jako czynniki wpływające na rynek.
Z kolei Jakub Ceglarz przedstawia mapę zarobków polskiej klasy średniej, wskazując dwa regiony jako centra bogactwa. To ważne informacje dla osób planujących karierę zawodową i inwestycje.
Rząd zrezygnował z istotnej reformy, co może mieć długofalowe konsekwencje dla gospodarki. Jakub Ceglarz zauważa ten krok jako cichy wycofanie się z obietnic.
Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski omawia priorytety rządu na 2025 rok, koncentrując się na ładu korporacyjnym i transformacji energetycznej.
Największe ryzyka dla europejskiej gospodarki zostały określone przez analityków – sytuacja wymaga uważnego monitorowania zmian politycznych i ekonomicznych. PKB osiąga niemal trzykrotnie wyższy poziom niż Lubelszczyzny według najnowszych danych statystycznych – to pokazuje różnice regionalne w rozwoju gospodarczym Polski. Polacy dysponują coraz większym dochodem do dyspozycji; ostatnie badania pokazują znaczący wzrost o połowę od poprzednich analiz.W ostatnich dniach w polskiej gospodarce pojawiło się wiele istotnych tematów, które przyciągnęły uwagę mediów i ekspertów. Rząd poszukuje optymalnych rozwiązań dotyczących współpracy elektrowni jądrowych z odnawialnymi źródłami energii, co może wpłynąć na przyszłość energetyczną kraju.Z kolei analiza regionalna wskazuje na obszary o największym i najmniejszym wpływie na wzrost gospodarczy Polski.Warto zwrócić uwagę na rosnący deficyt w handlu międzynarodowym, który jest efektem osłabienia popytu.
Na rynku pracy utrzymuje się przewaga mężczyzn, co budzi pytania o równouprawnienie i możliwości zawodowe kobiet. Partner zarządzający McKinsey & Company w Polsce podkreśla wyzwania dla gospodarki do 2025 roku, wskazując na potrzebę innowacji i adaptacji do zmieniającego się rynku.
Firmy budowlane apelują o waloryzację kontraktów GDDKiA, licząc na wsparcie ze strony rządu. Mimo trudności menedżerowie oraz konsumenci wykazują noworoczny optymizm, choć poprawa sytuacji ekonomicznej następuje powoli.
Możliwe są obniżki stóp procentowych w 2025 roku; jednakże eksperci zauważają pewne zastrzeżenia wobec tej prognozy. przestarzała infrastruktura stanowi poważną przeszkodę dla transformacji energetycznej kraju, wymagając znacznych inwestycji.
Polacy coraz bardziej ignorują działania NBP wobec kryptowalut; popularność bitcoinów rośnie mimo regulacyjnych wyzwań. Sektor AGD stoi przed ważnym okresem próbując dostosować się do zmieniających warunków rynkowych.Wiele firm boryka się z poważnymi problemami finansowymi; jak zauważa jeden z ekspertów: „Wiele firm sobie nie poradziło”. Szef Europejskiej Rady Innowacji podkreśla konieczność wyjścia Polski z modelu podwykonawstwa oraz rozwijania własnych technologii.
Indeks ryzyk Trumpa stawia Polskę przed nowymi wyzwaniami geopolitycznymi. Elon Musk komentuje sytuację finansową USA mówiąc: „Ameryka bankrutuje”,co może mieć dalekosiężne konsekwencje także dla Europy i Polski.W ostatnich dniach na polskim rynku finansowym i gospodarczym pojawiło się wiele interesujących informacji. Eksperci zwracają uwagę na ryzyko związane z polityką Narodowego Banku Polskiego, co może wpłynąć na przyszłość złotego.
Zaskakujące są również nowe kierunki pozyskiwania pracowników do Polski, które nie obejmują już tylko obywateli Ukrainy. W kontekście nadchodzącego roku, prezes BNP Paribas BP podkreśla znaczenie inwestycji oraz wysokie stawki w grze gospodarczej.
Niemcy tracą swoją dominującą pozycję w Unii Europejskiej, a nowym liderem staje się inny kraj członkowski. W Stanach Zjednoczonych odnotowano rekordowy wzrost liczby osób bezdomnych, co budzi niepokój społeczny.
Dodatkowo niemiecki zasiłek rodzinny zaczyna wpływać także do polski, co może mieć istotne konsekwencje dla lokalnej gospodarki. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przewiduje, że nadchodzący rok będzie czasem intensywnych inwestycji.
Ekspert zauważa również potencjalne korzyści płynące z przyjęcia euro w Polsce oraz zastanawia się nad warunkami takiej decyzji.