Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) wprowadza radykalne zmiany w regulacjach dotyczących kombinezonów skoczków narciarskich po skandalu podczas mistrzostw świata w Trondheim. Nowe przepisy mają przywrócić uczciwość i transparentność w rywalizacji.Zgodnie z nowymi zasadami, zawodnicy będą mogli używać tylko jednego kombinezonu przez cały sezon, z możliwością posiadania zapasowego egzemplarza wyłącznie w razie uszkodzenia.Kombinezony będą pod ścisłą kontrolą FIS – zawodnicy otrzymają je na 30 minut przed treningiem lub konkursem, a po zakończeniu rywalizacji będą mieli pół godziny na ich zwrot.
Zmiany są bezpośrednią konsekwencją afery z norweskimi skoczkami Mariusem Lindvikiem i Johannem Andre Forfangiem, którzy zostali zdyskwalifikowani za manipulacje przy kombinezonach. Norweski sztab przyznał, że wszyto w stroje wzmocnione nici, licząc na to, że nie zostanie to wykryte.
Inspektor sprzętu FIS przeprowadzi indywidualne kontrole strojów przed zawodami w Holmenkollen. Wybór kombinezonu będzie ograniczony do tych już oznaczonych chipami RFID i zatwierdzonych przez federację.
Skandal wywołał oburzenie w środowisku skoków narciarskich. andreas Wellinger, niemiecki skoczek, wyraził głębokie rozczarowanie, podkreślając, że manipulacja zaszła za daleko. Norwegowie zapewniają,że pracują nad odbudową zaufania.
Michel Vion, sekretarz generalny FIS, potwierdził rozpoczęcie dochodzenia, które obejmie analizę kombinezonów norweskich skoczków i kombinator oraz przesłuchania kluczowych osób. Wyniki mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości dyscypliny.