Według brytyjskich naukowców regularne drzemki w ciągu dnia mogą być korzystne pod względem przywracania poziomu energii, a także stymulowania wzrostu mózgu przez dłuższy czas. Mimo to pozostaje niepewne, czy ten wzrost ma jakiekolwiek działanie ochronne przed wystąpieniem demencji.
Publikacja „Sleep Health” donosi, że zwiększenie rozmiaru mózgu wynikające z drzemki nie jest rozległe, tylko średnio 15 centymetrów sześciennych. Niemniej jednak jest to godne uwagi odkrycie, ponieważ mózg może odczuwać zmniejszenie rozmiaru w ciągu trzech do sześciu lat, gdy się starzejemy. W ten sposób drzemki mogą opóźnić proces starzenia się mózgu o kilka lat.
Korzystając z danych zebranych z brytyjskiego Biobanku dotyczących osób w wieku 40-69 lat, eksperci z University of College London byli w stanie wykazać wyraźne rozróżnienie między dwiema grupami ludzi. Celem niniejszego badania było odróżnienie osób posiadających genetyczną predyspozycję do drzemek od osób, które ich nie posiadają.
W badaniu wykluczono osoby, które często doświadczają senności w ciągu dnia, często z powodu problemów zdrowotnych. Nasilenie senności może świadczyć o pogarszającym się stanie zdrowia. Celem badania było zbadanie wpływu drzemki na mózgi osób, które cieszą się dobrym zdrowiem.
Czytaj także:
- Chiny potwierdzają 53 ofiary śmiertelne lutowego zawalenia się kopalni
- Oman zamyka sieć antynarkotykową i przejmuje sześć milionów tabletek Captagon
- Eksplozja gazu w chińskiej restauracji zabija 31 osób
Skuteczność drzemki jako środka zapobiegawczego przeciwko demencji i chorobie Alzheimera nie została jeszcze potwierdzona. Aby ustalić ten związek, wymagane są dalsze badania koncentrujące się konkretnie na tych warunkach.
Kilka badań wykazało, że osoby cierpiące na zaburzenia snu są bardziej narażone na rozwój demencji. Wynika to z faktu, że brak odpowiedniej ilości snu może prowadzić do wzrostu czynników zapalnych w mózgu, co z kolei może utrudniać rozwój połączeń między neuronami.
Źródło: TVP Info