W ramach trzeciej rundy Pucharu Anglii rozegrano kilka interesujących spotkań, które przyniosły niespodziewane rezultaty. Everton i Fulham bez większych problemów awansowały do następnej rundy, pokonując odpowiednio Peterborough i Watford.
Everton wygrał 2:0 z Peterborough, zespołem z League One.Decydujące trafienie zaliczył Beto w 65. minucie, a ostateczny wynik ustalił Ndiaye, wykorzystując rzut karny w doliczonym czasie gry. Fulham natomiast zdecydowanie pokonał Watford 4:1 w niemal londyńskim pojedynku.Bramki dla zwycięzców zdobyli muniz, Jimenez (z rzutu karnego), Andersen i Castagne, a honorowego gola dla gości strzelił Vata.
Największą niespodzianką wieczoru było zwycięstwo Cardiff City na boisku Sheffield United. Drużyna z dolnych rejonów Championship pokonała trzecią ekipę ligi, zdobywając jedyną bramkę w 19.minucie za sprawą Ashforda.Wynik ten potwierdza nieprzewidywalność rozgrywek pucharowych, gdzie zespoły z niższych lig mogą sprawić znaczącą niespodziankę.