Minister sprawiedliwości poinformował o istotnym postępie w sprawie Sebastiana M., podejrzanego o tragiczny wypadek na autostradzie A1. Sąd w Zjednoczonych Emiratach Arabskich podjął decyzję w sprawie ekstradycji, która jednak nie jest jeszcze prawomocna.
16 września 2023 roku Sebastian M. spowodował śmiertelny wypadek, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, w tym małoletnie dziecko. Według ustaleń śledczych,kierowca bmw poruszał się z prędkością co najmniej 253 km/h,uderzając w tył samochodu marki KIA,który następnie wjechał w barierkę i stanął w płomieniach.
Przed wszczęciem oficjalnego postępowania Sebastian M. zdążył opuścić kraj. Był widziany w Niemczech i Turcji, a ostatecznie zatrzymany 4 października 2023 roku w Dubaju. Obecnie przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie uzyskał status rezydenta i oczekuje na dalsze postępowanie ekstradycyjne.
Minister zaznaczył, że strony mają 30 dni na złożenie odwołania, po którym sprawą zajmie się Sąd Najwyższy ZEA.Podkreślił również znaczący postęp w staraniach o sprowadzenie podejrzanego do Polski.