Rosyjski polityk opozycyjny Grigorij Jawlinski powiedział, że w celu uniknięcia dalszego rozlewu krwi musi nastąpić natychmiastowe zawieszenie broni w wojnie na Ukrainie i ostrzegł, że w przypadku kontynuacji walk Kijów ryzykuje utratę wszystkiego, co do tej pory osiągnął.

Urodzony we Lwowie
Jawlinski wyraził tę opinię w komentarzu do publikacji Nowaja Gazieta, niezależnego rosyjskojęzycznego dziennika. Jego artykuł został skrytykowany przez niektórych w mediach społecznościowych, którzy stwierdzili, że skutecznie wzywa on Ukrainę do poddania się.
Jednak w rozmowie z Newsweekiem z Moskwy, Jawlinski, założyciel partii Jabłoko, powiedział, że zawieszenie broni jest absolutnie konieczne, wtedy rozpoczniemy wszelkiego rodzaju rozmowy.
Sytuacja jest taka, że nigdy nie miałaby żadnego końca, ponieważ nie ma możliwości żadnego zwycięstwa z obu stron, więc jest bez końca. Ukraina wiele osiągnęła i już zapłaciła za to cenę, a teraz jest taka sytuacja, że kontynuacja wojny może to wszystko zniszczyć, bo zniszczenia byłyby ogromne – powiedział.
Urodzony we Lwowie, 70-letni Jawlinski jest założycielem socjalno-liberalnej partii Jabłoko, której przewodniczy w Federalnym Komitecie Politycznym. Dwukrotnie startował przeciwko Władimirowi Putinowi w wyborach prezydenckich w Rosji. W 2000 roku zajął trzecie miejsce, a w głosowaniu w 2018 roku uzyskał nieco ponad 1 procent oficjalnego wyniku. Startował również przeciwko Borysowi Jelcynowi w 1996 roku, kiedy to zajął czwarte miejsce. W wyborach w 2012 r. zablokowano mu możliwość startu, pomimo osiągnięcia wymaganych prawem 2 milionów podpisów.
Pomimo poważnych ograniczeń w działalności w związku z rozprawianiem się Kremla z głosami opozycji, Jabłoko wypadło korzystnie w wyborach samorządowych w Moskwie we wrześniu 2022 roku, uzyskując 16% głosów w stolicy Rosji. Chociaż partia nie ma posłów w Dumie Państwowej, ma deputowanych w czterech parlamentach regionalnych – w Moskwie, Sankt Petersburgu, Pskowie i Karelii.
W opublikowanym w niedzielę i przetłumaczonym na język angielski na stronie internetowej partii Jabłoko artykule zatytułowanym „po prostu przestań”, Jawlinski zaproponował, że aby zapobiec niebezpiecznej eskalacji, na Ukrainie potrzebne jest porozumienie o zawieszeniu broni.
Napisał, że obok Rosji i Ukrainy kluczowymi uczestnikami konfliktu są Stany Zjednoczone, UE i NATO. Jego zdaniem, wraz z fanami wojny błędnie fantazjują o wszelkiego rodzaju zwycięstwach, przejęciach i punktach zwrotnych, a także agitują za nowymi atakami.
Kontynuacja działań wojskowych w jakiejkolwiek formie – poprzez wojnę ofensywną lub pozycyjną – nie przyniesie żadnych pozytywnych rezultatów ani dla Rosji czy Ukrainy, ani dla krajów zachodnich. Zakończenie konfliktu na polu walki nie jest możliwe i nic nie powstrzyma reżimu Putina.
Rosja nie stanie się bezsilna w wyniku tej wojny, napisał Jawlinski, jednak całkowicie możliwe jest pozbawienie Ukrainy jej przyszłości, ryzykując jej zdolność do odbudowy gospodarki „osłabionej przez działania wojskowe.
Dziś jest jasne, że trzeba to powstrzymać. Wszystko – napisał. „Dopiero wtedy będzie można rozmawiać o kwestiach terytorialnych, granicach, relokacji wojsk.
Źródło: Newsweek