Aktywiści w piątek zaparkowali zbombardowany rosyjski czołg przed ambasadą Rosji w Berlinie, podczas gdy tysiące protestujących w całej Europie maszerowało przeciwko inwazji Moskwy na Ukrainę.

Chcemy postawić ich złom przed bramą terrorystów
W pierwszą rocznicę wojny przywódcy w całej Europie wzięli udział w uroczystościach podkreślających niezachwiane wsparcie dla Ukrainy i upamiętniających ofiary konfliktu.
Tłumy zamilkły na minutę na Placu Wolności w Tallinie, gdzie szefowa UE Ursula von der Leyen i Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg przyłączyli się do ceremonii ku czci poległych.
W Londynie premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zarządził minutę przerwy przed Downing Street, zanim hymn Ukrainy został odśpiewany przez dwie śpiewaczki ubrane w tradycyjne ukraińskie koszule wyszywanki.
Powinniśmy krzyczeć o tym, co się stało w naszym kraju – powiedziała Ana, psycholog z Kijowa, która wzięła udział w marszu w Londynie. Nie powinniśmy się zatrzymywać. Nasze serca są złamane, ale… jesteśmy silni.
Przywódcy, w tym prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i król Wielkiej Brytanii Karol III, opublikowali przesłania potępiające wojnę prezydenta Rosji Władimira Putina.
Wieża Eiffla w Paryżu, Teatr Narodowy w Warszawie i budynek Komisji Europejskiej w Brukseli zostały pod koniec czwartku podświetlone na niebiesko-żółte kolory flagi Ukrainy, a w piątek Koloseum w Rzymie.
Protestujący przeciwko inwazji Rosji zebrali się pod Bramą Brandenburską w Berlinie, niektórzy trzymali niebiesko-żółte parasole w czasie deszczu.
Enno Lenza i Wieland Giebel, którzy prowadzą prywatne niemieckie muzeum, powiedzieli, że umieścili wrak czołgu przy imponującej ambasadzie Rosji w pobliżu Bramy Brandenburskiej „jako symbol upadku Rosji”.
Chcemy postawić ich złom przed bramą terrorystów – powiedział Giebel, który przez wiele miesięcy był uwikłany w biurokratyczny spór z władzami Berlina w sprawie instalacji czołgu.
Chodzi o czołg T72 uszkodzony 31 marca ubiegłego roku w pobliżu Buczy, miasta pod Kijowem, które stało się synonimem domniemanych rosyjskich zbrodni wojennych.
Sabine Ertl, turystka przebywająca na wakacjach w Berlinie, powiedziała, że czołg jest imponujący i przerażający.
Na uroczystości prowadzonej przez Prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, Prezydent Ukrainy Zełeński wygłosił orędzie, w którym podziękował zachodnim sojusznikom za wsparcie dla jego kraju. Steinmeier podkreślił, że Kijów może liczyć na Berlin.
Około 18.000 osób trzymało się za ręce, tworząc łańcuch na rzecz pokoju pomiędzy zachodnioniemieckimi miastami Osnabrueck i Muenster.
Około 30.000 demonstrantów zebrało się w Gruzji, solidaryzując się z Ukrainą i popierając członkostwo Tbilisi w Unii Europejskiej.
Tłumy skandowały „Chwała Ukrainie!” po odegraniu hymnów Gruzji i Ukrainy.
Tysiąc protestujących pojawiło się w Sofii, maszerując pod budynek prezydencji.
Ukraińcy przelali krew za triumf demokracji w swoim kraju, ale również bezinteresownie i z odwagą bronią naszej wolności i naszych wartości – powiedziała w stolicy Bułgarii 47-letnia Galia Petkova.
Ksenia Miletska, wolontariuszka organizacji charytatywnej uczestnicząca w demonstracji na Trafalgar Square w Londynie, wyraziła zdziwienie poziomem wsparcia dla Ukrainy w Wielkiej Brytanii.
Księgowa finansowa Oksana Podlesnayka wezwała do bardziej zdecydowanego wsparcia dla Ukrainy.
Jest dużo słów, ale za mało działań. Potrzebujemy szybkich działań, potrzebujemy szybkich dostaw, ponieważ ludzie umierają każdego dnia.
W Rzymie setki osób zgromadziły się na modlitwie o pokój na Ukrainie w Bazylice św. Jana na Lateranie, w której uczestniczyli ambasadorowie, władze religijne i ukraińscy uchodźcy, niektórzy z nich mieli na sobie chusty lub czapki w ukraińskich kolorach.
Tą modlitwą chciałbym pomóc, aby ta wojna była ostatnią na świecie – powiedział Petro Olar, ukraiński pisarz, którego dom w rodzinnym Irpieniu został zniszczony podczas walk.
Tysiące ludzi, wielu owiniętych ukraińską flagą, pojawiło się w Barcelonie, a mniejsze protesty odbyły się w innych hiszpańskich miastach.
Protestujący wyszli na ulice również w Warszawie, Bukareszcie, Bernie, Tbilisi i innych miastach.
Źródło: AFP